Drużyna Tomasza Jasika w trakcie zimowych przygotowań potrafiła już wygrywać z czwartoligowcami. W sobotę żółto-biało-niebiescy pokonali rywala z III ligi. Ograli Podlasie Biała Podlaska 1:0, a zwycięską bramkę zdobył Szymon Rak.
Bialczanie mieli swoje sytuacje, ale za żadne skarby nie mogli umieścić piłki w siatce. W pierwszej części spotkania pudłowali: Marcin Kruczyk i Mateusz Chmielewski. Po zmianie stron ten pierwszy zmarnował nawet rzut karny. Szansę na wyrównanie miał też Sebastian Całka, ale i on przestrzelił. Motor mógł poprawić wynik, ale po kontrze Rak po raz drugi nie był w stanie pokonać Macieja Wrzoska.
– Powiem uczciwie, że mieliśmy ciężkie nogi. Chłopakom brakowało mobilności. A zespół Motoru był bardzo ambitny i wybiegany. Chcieli nam szybko odbierać piłkę. Mimo wszystko i tak mieliśmy sporo sytuacji, ale wszystko zmarnowaliśmy. Trzeba jednak przyznać, że rywale też mogli jeszcze coś strzelić – ocenia Przemysław Sałański, trener Podlasia. – Tylko 12 piłkarzy pojawiło się na boisku. Druga grupa zawodników weźmie udział w środowym spotkaniu z Mazovią Mińsk Mazowiecki – dodaje szkoleniowiec.
Zanosi się na to, że Podlasie w zimie dokona dwóch transferów. Adrian Hołownia już wcześniej był dogadany z trzecioligowcem. Do zespołu trenera Sałańskiego ma także dołączyć Michajło Kaznocha, który ostatnio był zawodnikiem Huczwy Tyszowce. – Jesteśmy blisko finalizacji obu transferów. Czy można się spodziewać kolejnych ruchów? Nic na siłę. Nie potrzebujemy kolejnych piłkarzy, ja wierzę w swój zespół. Jeżeli jednak trafi się jakaś wyjątkowa okazja, to nie wykluczam, że możemy z niej skorzystać – dodaje szkoleniowiec zespołu z Białej Podlaskiej.
W sobotnim spotkaniu wziął udział także Dominik Marczuk, junior TOP 54 Biała Podlaska. Wcześniej bialczanie przyglądali się kilku innym graczom tego klubu. – Czy ktoś z nich do nas dołączy w zimie? Chyba nie ma sensu, żeby u nas siedzieli na ławce. Lepiej, żeby dalej regularnie występowali w juniorach, a do tematu wrócimy w lecie – zapewnia trener Sałański.
Jego podopieczni w środę w Mińsku Mazowieckim zagrają z Mazovią, a w następną sobotę czeka ich pojedynek z Lublinianką (godz. 11, w Białej Podlaskiej).
Podlasie Biała Podlaska – Motor Lublin CLJ 0:1 (0:1)
Bramka: Rak (30).
Podlasie: Wrzosek – Renkowski, Łakomy, Leśniak, Komar, Całka, Hołownia, Kaznocha, Dmowski, Kruczyk, Chmielewski oraz Marczuk.
Motor: Ukalisz (46 Wójcicki) – Kraśniewski (70 Celmer), Zbiciak (46 Futrzyński), Dobrzyński (55 Gontarz), Giletycz (46 Baryła), Zieliński (46 Kołoczek), Kumoch (75 Drozd), Kłos (46 Dusiło), Dapollonio (55 Ćwik), Pryliński (46 Rybak), Rak (60 Pęcak).