W starciu drużyn, które w tym roku nie doznały jeszcze porażki Podhale Nowy Targ lepsze od Podlasia. Drużyna Marcina Zubka wygrała w Białej Podlaskiej 2:0.
Goście otworzyli wynik po kwadransie gry. Kacper Dmitruk wybił głową dośrodkowanie rywali, ale za krótko. Piłka wróciła do Olivera Janso, który zdecydował się na strzał zza pola karnego. Po lekkim rykoszecie od Dmitruka piłka wylądowała w siatce. A to oznaczało, że podopieczni Rafała Borysiuka będą zmuszeni do odważniejszej gry.
Było kilka wrzutek w szesnastkę rywali, ale głównie „przeciągniętych”. Jeden groźny strzał w 27 minucie oddał Maciej Wojczuk jednak futbolówka „odchodziła” od bramki i ostatecznie minęła słupek. W 37 minucie powinno być 0:2. Kamil Palacz wygrał pojedynek bark w bark z Krzysztofem Salakiem i znalazł się sam przed bramkarzem Podlasia. Wiktor Krasowski nie dał się jednak pokonać i białczanie po przerwie mogli mieć jeszcze nadzieje na odwrócenie losów spotkania.
W drugiej odsłonie biało-zieloni przenieśli grę na połowę przeciwnika, ale niewiele z tego wynikało. W 67 minucie było po zawodach. I to po golu z niczego. Podhale wykonywało rzut wolny, ale przyjezdni chcieli zagrać do tyłu. Nie było jednak do kogo, dlatego posłali piłkę pod bramkę gospodarzy. A tam Janso dopadł do futbolówki zanim ta opuściła linię końcową i dograł do Damiana Lepiarza. Zawodnik, który zameldował się na murawie kilkadziesiąt sekund wcześniej uderzył po ziemi na 0:2.
W końcówce piłkarze trenera Borysiuka starali się jeszcze o kontaktowe trafienie, ale ponownie brakowało konkretów. Wojczuk groźnie uderzał z dystansu, a Mariusz Chmielewski został w ostatniej chwili zablokowany. Po kilku dobrych akcjach na skrzydle brakowało też lepszego, ostatniego podania. W efekcie, białczanie musieli się pogodzić z pierwszą porażką w 2021 roku.
Podlasie Biała Podlaska – Podhale Nowy Targ 0:2 (0:1)
Bramki: Janso (15), Lepiarz (67).
Podlasie: Krasowski – Dmitruk, Kosieradzki, Salak, Łukasiewicz (46 Archipow), Mierzwiński (46 Martynek, 50 Łęcki), Andrzejuk, Kobza, Zabielski (75 Golba), Chmielewski, Wojczuk.
Podhale: Styrczula – Dudek, Lewiński, Tkocz, Tonia, Serafin, Mianowany (52 Dynarek), Palacz (80 Kobylarczyk), Budinsky (65 Nawrot), Janso, Grunt (65 Lepiarz).
Żółte kartki: Janso, Styrczula (Podhale).
Sędziował: Krzysztof Pachołek (Lubaczów).