Stal Kraśnik – Wisła Sandomierz 2:1. Umiarkowany optymizm

Początek spotkania należał jednak do rywali. Dwa razy od utraty bramki kraśniczan uratował ich bramkarz Sebastian Ciołek, który najpierw wygrał pojedynek z napastnikiem Wisły, a później „wyciągnął” strzał zmierzający w okienko. W 33 minucie niebiesko-żółci objęli prowadzenie. Po zagraniu ręką jednego z zawodników gości sędzia podyktował rzut karny. A jedenastkę na gola zamienił Rafał Król. W końcówce gospodarze mogli się pokusić o jeszcze jedną bramkę, ale próby: Filipa Drozda i Daniela Szewca nie przyniosły zmiany wyniku.

Po zmianie stron to Stal była bliżej drugiego trafienia. Minimalnie pudłowali jednak: Marcin Świech, czy Michał Wawryszczuk. Wreszcie na kwadrans przed końcowym gwizdkiem Rafał Król po raz drugi wpakował piłkę do siatki. Tym razem po strzale głową. Minęło kilkadziesiąt sekund i było już 2:1 po samobójczej bramce jednego z obrońców ekipy z Kraśnika. W ostatnich fragmentach meczu zarówno jedni, jak i drudzy mogli zmienić jeszcze wynik. Nieznacznie pomylił się Kamil Król, a przyjezdni też główkowali tuż obok słupka.

– Na pewno lepiej wygrać ostatni mecz przed ligą niż przegrać. Nie było wielkiej dominacji z naszej strony, to było raczej typowe, trzecioligowe spotkanie – ocenia Jarosław Pacholarz. – Cieszy jednak zwycięstwo i na pewno możemy przystąpić do rundy wiosennej z umiarkowanym optymizmem. Sytuacja kadrowa? Nie wydaje mi się, żeby coś jeszcze miało się zmienić w naszym składzie – dodaje szkoleniowiec niebiesko-żółtych.

W następny weekend Filip Drozd i spółka zagrają na wyjeździe z Avią Świdnik. W pierwszej rundzie Stal wygrała w derbach 2:0, a wynik ustaliła już w 14 minucie. – Spodziewamy się, że rywale będą chcieli się nam zrewanżować – mówi trener Pacholarz.

Stal Kraśnik – Wisła Sandomierz 2:1 (1:0)

Bramki dla Stali: R. Król (33-z karnego, 75).

Stal: Ciołek – Pietroń, Mazurek, Kudriawcew, Świech, Welman, Skrzyński, Szewc, R. Król, K. Król, Drozd oraz Śmieszek, Kisiel, Koneczny, Lucyk, Dąbrowski, Wójtowicz, Michalak, Wawryszczuk, Partyka, Nastałek.