Po sparingu Stali z Tomasovią zdecydowanie lepsze humory panują w obozie czwartoligowca. Drużyna Pawła Babiarza ograła beniaminka III ligi 4:2
Jarosław Pacholarz znowu sprawdzał wielu zawodników. Coraz bliżej przenosin do Kraśnika jest chociażby Arkadiusz Adamczuk z Lewartu Lubartów. W sobotnim meczu wzięli także udział Adam Nowak, który próbował już swoich sił w Motorze Lublin oraz jego klubowy kolega z Avii Świdnik Łukasz Mazurek.
Do przerwy to goście mieli w zapasie dwie bramki jednak niebiesko-żółci też mieli swoje sytuacje. Dwie najlepsze Rafał Król. Niestety, w obu przypadkach król strzelców IV ligi z poprzednich rozgrywek nie trafiał w bramkę. Po zmianie obie ekipy zdobyły po dwa gole. Gospodarze po strzałach z rzutów karnych. W drużynie trenera Pacholarza zabrakło kontuzjowanych młodzieżowców: Arkadiusza Maja i Ernesta Skrzyńskiego. Obaj rozpoczęli już jednak lekkie treningi. Z powodu lekkiego urazu na boisku nie pojawił się również Filip Drozd, ale od poniedziałku ma wrócić do zajęć.
– Nie wyszedł nam ten mecz, ale nie robimy z tego powodu tragedii. Było u nas sporo testowania, ale wyraźny był przede wszystkim brak zrozumienia i słaba skuteczność. Rywale nas wypunktowali, ale byli wyraźnie szybsi i świeżsi – mówi szkoleniowiec Stali. A kiedy w jego drużynie oficjalnie pojawią się nowy zawodnicy? – Ciągle szukamy wzmocnień. Z niektórymi jesteśmy już na etapie finalizacji rozmów, ale dopóki nic nie zostało podpisane, to nie chcemy mówić o konkretach – dodaje opiekun zespołu z Kraśnika.
Zadowoleni po pewnym zwycięstwie byli podopieczni Pawła Babiarza. – Humory są dobre, ale od początku przygotowań – śmieje się trener Babiarz. – Oczywiście, ciągle mamy nad czym pracować, ale po spotkaniu z Kraśniku jest sporo pozytywów. Zarówno w ataku, jak i obronie. Niby straciliśmy dwie bramki, ale obie z rzutów karnych. My trenowaliśmy ostatnio bardzo mocno, ale w piątek odpuściłem trochę chłopakom i było to widać na boisku – dodaje szkoleniowiec drużyny z Tomaszowa Lubelskiego.
Niebiesko-biali udadzą się teraz na obóz do Frampola. A w kolejną sobotę czeka ich kolejny ciekawy sparing – tym razem w Lublinie z tamtejszym Motorem.
Stal Kraśnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:4 (0:2)
Bramki: Król, D. Karczewski – Nastałek, Towbin, Kłos, zawodnik testowany.
Stal: Daniel Karczewski – Gajewski, zawodnik testowany I, Pietroń, Lucyk, zawodnik testowany II, zawodnik testowany III, Król, Szewc, Czelej, zawodnik testowany IV oraz zawodnik testowany V, Wojtaszek, Fornal, Kędra, Poleszak, Woźniak, Surdacki, Dawid Karczewski.
Tomasovia: Waśkiewicz (46 Krawczyk) – Szuta, Smoła, zawodnik testowany I, Łeń, Mruk (60 Stożek), Krosman (46 Iwanicki), Żerucha (35 Towbin, 65 Kłos), Dudziński (46 Orzechowski), Baran (46 zawodnik testowany II), Nastałek (46 zawodnik testowany III).