Wisła Puławy walczy w tym sezonie o awans, a na półmetku rozgrywek przewodzi tabeli grupy czwartej. Gra na wynik wcale nie przeszkadza jednak we wprowadzaniu do seniorskiej piłki młodzieży. W rundzie jesiennej debiut ligowy zaliczył już wówczas 15-letni Marcel Kąkol. Jego rówieśnik Michał Ruciński zagrał za to w Pucharze Polski.
Niewykluczone, że wkrótce w składzie Wisły pojawią się kolejni młodzi gracze, a wszystko dzięki programowi „Wisła Future”. Prowadzi go Marcin Popławski, czyli asystent pierwszego szkoleniowca Dumy Powiśla Mariusza Pawlaka.
Skąd w ogóle wziął się pomysł? – Zainteresowałem się nim, kiedy miałem okazję uczestniczyć w treningach Pogoni Szczecin. Tam mają jednak większe możliwości, chociażby ze względu na klasy sportowe. W Puławach i okolicach nie ma zbyt wielu młodych zawodników – mówi trener Popławski.
I wyjaśnia, na czym polega cały program. – U nas chodzi o zawodników, którzy wyróżniają się w akademii, od rocznika 2006 do młodzieżowców, którzy znajdują się w kadrze pierwszego zespołu. To po prostu treningi indywidualne, ale konkretnie pod kątem modelu gry drużyny seniorów. Kładziemy nacisk na periodyzację techniczną i taktyczną, na których bazuje pierwszy zespół – wyjaśnia trener Popławski.
W grupie młodych piłkarzy, którzy ćwiczą z „Papajem” znajduje się około 18-20 zawodników. Najwięcej na jednych zajęciach pojawiało się 12 osób, a najmniej sześć.– W zależności od potrzeb treningowych montujemy ekipę pod konkretne zajęcia, ale grupa jest sztywna. Ze względu na kontuzje i wiele różnych rzeczy zdarzają się jednak rotacje. Na razie spotykaliśmy się raz w tygodniu, ale myślimy o tym, żeby ćwiczyć zdecydowanie częściej. Widać, że praca przynosi efekty, bo postępy u chłopaków zauważył także trener Pawlak i dał im szansę gry. Na pewno taki trening podnosi umiejętności, więc chcemy go rozszerzyć i nadal bardzo uważnie pracować z tymi zawodnikami – wyjaśnia szkoleniowiec.
Na razie najbardziej skorzystał na tym Kąkol, który ma na swoim koncie trzy krótkie występy w III lidze i dwa w Pucharze Polski. Przeciwko Stali Poniatowa zagrał przez ostatnie pół godziny. Z kolei Ruciński zaliczył epizod w pucharowym spotkaniu z Lewartem Lubartów. W rundzie wiosennej do kadry pierwszej drużyny zgłoszony będzie również kolejny gracz z rocznika 2005 – Jakub Welter.
ŻELISKO ZACZNIE PRZYGOTOWANIA Z WISŁĄ
Po okresie wypożyczenia do Wisły wróci Krystian Żelisko. 21-letni napastnik w rundzie jesiennej pokazał się z bardzo dobrej strony w barwach Lewartu Lubartów. Beniaminek III ligi chętnie zatrzymałby zawodnika u siebie. Pojawiło się jednak zainteresowanie z innych klubów, a do tego gracz ma jednak ważną umowę z Dumą Powiśla. Szanse, że zostanie w Puławach nie są jednak zbyt duże.
– Krystian jest naszym zawodnikiem i to u nas rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej. Dla młodego piłkarza kluczową sprawą są jednak jak najczęstsze występy. Nie wiem, czy w Wiśle będzie miał obecnie taką możliwość. Cieszymy się jednak, że dobrze spisywał się w Lewarcie. To mój wychowanek, którego sprowadziłem do Puław z Widoku Lublin. To Wisła zdecyduje, gdzie spędzi najbliższą przyszłość, ale przede wszystkim liczy się dla nas dobro zawodnika i szansa na regularną grę – wyjaśnia Marcin Popławski.