Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

27 października 2018 r.
20:32

Wisła Puławy – Avia Świdnik 1:0. Wielki pech bohatera

0 3 A A
(fot. MKS AVIA ŚWIDNIK)

Jest przełamanie Wisły! Sukces rodził się w bólach, znowu zawiodła skuteczność, ale ostatecznie w derbach z Avią Świdnik puławianie wygrali 1:0. To pierwszy komplet punktów zdobyty przez Dumę Powiśla u siebie od... 25 sierpnia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Szybko kibicom Avii mógł się przypomnieć były zawodnik żółto-niebieskich Karol Barański, ale nie trafił dobrze w piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Wydawało się, że to zapowiada duże emocje w derbach. Niestety, później z boiska wiało nudą. Owszem, obie ekipy walczyły, ale nie miało do żadnego przełożenia na sytuacje podbramkowe.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się 43 minuta. Sebastian Głaz, czyli były zawodnik Wisły obejrzał drugi żółty kartonik i jeszcze przed przerwą musiał opuścić boisko. A to oznaczało jedno: po przerwie goście będą musieli całkowicie skupić się na defensywie. I tak właśnie było. Szybko przed szansą stanął Szymon Stanisławski, ale raczej tylko postraszył Adriana Wójcickiego. W 68 minucie rezerwowy Jakub Mażysz dobrze strzelił głową, ale jeszcze lepiej spisał się golkiper gości, który odbił piłkę nad poprzeczkę. Później Duma Powiśla wykonywała kilka rzutów rożnych z rzędu i za każdym razem gospodarze ostrzeliwali bramkę Avii. Wójcicki ciągle wygrywał jednak pojedynki z rywalami.

Im bliżej końca meczu, tym goręcej robiło się w szesnastce przyjezdnych. W 78 minucie znowu próbował Mażysz, ale po raz kolejny Wójcicki nie dał się zaskoczyć. I wyrastał na bohatera swojego zespołu. Niewykorzystane okazje mogły się zemścić w 86 minucie. Świetną akcję przeprowadził Dominik Maluga, który kilka chwil wcześniej zameldował się na boisku. 23-latek pognał skrzydłem, zszedł do środka, ale nie zdołał umieścić piłki w siatce.

Piłkarze Jacka Magnuszewskiego najpierw mogli głęboko odetchnąć, a 180 sekund później zadać decydujący cios. Trzeba przyznać, że fortuna była w tym przypadku z gospodarzami. Po strzale Krystiana Putona piłka najpierw trafiła w słupek, a po chwili w plecy Wójcickiego i wylądowała w siatce. Świdniczanie nie byli już w stanie odpowiedzieć, a to oznaczało, że doznali pierwszej porażki pod wodzą trenera Tomasza Bednaruka. W czterech poprzednich występach wywalczyli aż 10 punktów.

ZDANIEM TRENERÓW

Tomasz Bednaruk (Avia Świdnik)

– Chciałbym podziękować mojemu zespołowi za masę zdrowia zostawionego na boisku, za serce i zaangażowanie. Ten mecz szczególnie w drugiej połowie kosztował nas mnóstwo wysiłku. Naprawdę duże słowa uznania dla drużyny. Graliśmy z mocnym przeciwnikiem. Wiedzieliśmy co Wisła ma dobrego oraz że ciężko gra się przeciwnikowi w Puławach. Spodziewaliśmy się trudnego meczu i tak było. Szkoda, że nie udało się dowieźć remisu do końca, ale taka jest piłka. Postaramy się poszukać punktów w kolejnym spotkaniu.

Jacek Magnuszewski (Wisła Puławy)

– Musieliśmy się ogromnie napracować i nabiegać w tym spotkaniu, żeby go wygrać. Jakieś fatum wisiało nad nami. To był kolejny mecz z gatunku tych, w których dominujemy, gramy dobrze, ale nie wygrywamy, a nawet przegrywamy. Wyszliśmy przede wszystkim po to, żeby zdobyć trzy punkty. Od początku zespół realizował założenia. Dobrze funkcjonowaliśmy w fazie przejściowej z ataku do obrony i Avia rzadko nam zagrażała. Nasza konsekwencja, upór i wiara do końca przyniosła w końcu efekt w postaci bramki. Bardzo się z tego cieszę, ja wierzę, że ten gol odmieni nasz los i że wreszcie szczęście będzie sprzyjać nam, a nie rywalom, że będziemy dalej punktować i pójdziemy w górę tabeli, a kibice będą zadowoleni z naszej gry.

Wisła Puławy – Avia Świdnik 1:0 (0:0)

Bramka: Puton (89).

Wisła: Socha – Barański, Pielach, Litwniuk, Sulkowski, Brzeski (62 Żelisko), Maksymiuk, Supryn, Puton (90+2 Kobiałka), Zmorzyński, Stanisławski (58 Mażysz).

Avia: Wójcicki – Drelich, Mykytyn, Jarzynka, Mater, Kołodziej, Głaz, Koczon (80 Maluga), Mroczek, Białek, Prędota.

Żółte kartki: Głaz, Maluga, Mroczek.

Czerwona kartka: Głaz (Avia, 43 min, za drugą żółtą).

Sędziował: Paweł Sitkowski (Biała Podlaska).

Pozostałe informacje

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?

Noc Muzeów co roku jest okazją, do tego aby odwiedzić nocą muzea, ale również galerie i inne instytucje kultury. Często nocne zwiedzanie związane jest z udostępnieniem wystaw czy miejsc na co dzień niedostępnych dla oczu odwiedzających. Jak wyglądała tegoroczna Noc Muzeów w Lublinie zobaczycie w galeriach przygotowanych przez naszych fotoreporterów.

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

III LIGA, GRUPA IV
29. KOLEJKA

Wyniki:

Wieczysta Kraków - Sokół Sieniawa 8-0
Wisłoka Dębica - Podhale Nowy Targ 2-0
Unia Tarnów - Świdniczanka Świdnik 1-1
KSZO Ostrowiec Św. - Siarka Tarnobrzeg 1-2
Orlęta Radzyń Podl. - Czarni Połaniec 0-3
Podlasie Biała Podlaska - Star Starachowice 0-3
KS Wiązownica - Karpaty Krosno 2-1
Avia Świdnik - Wiślanie Jaśkowice 2-1
Chełmianka - Garbarnia Kraków 0-1

Tabela:

1. Wieczysta 29 72 92-25
2. Siarka 29 62 58-24
3. Star 29 54 45-22
4. Avia 29 53 53-33
5. Chełmianka 29 44 52-47
6. Podlasie 29 42 40-32
7. KSZO 29 42 43-37
8. Garbarnia 29 41 44-47
9. Czarni 29 39 49-47
10. Wiślanie 29 39 46-38
11. Świdniczanka 29 39 36-41
12. Unia 29 36 45-50
13. Wisłoka 29 33 35-50
14. Podhale 29 31 32-38
15. Wiązownica 29 31 39-65
16. Orlęta 29 23 27-52
17. Sokół 29 23 32-79
18. Karpaty 29 19 20-61

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!