(fot. X-NEWS/PRESS FOCUS)
We wtorek i w środę odbędą się ostatnie mecze rewanżowe 1/8 finału najlepszych europejskich rozgrywek. Najciekawiej zapowiadają się starcia pomiędzy Bayernem Monachium i Liverpoolem, a także Juventusem i Atletico Madryt
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu wyłoniono pierwsze cztery zespoły, które znalazły się w najlepszej ósemce rywalizacji. Przepustki wywalczyły: Tottenham Hotspur, FC Porto, a także Ajax Amsterdam i Manchester United. Awans ekipy z Holandii i miasta Włókniarzy były sporą sensacją. Holendrzy rozegrali kapitalny mecz na Santiago Bernabeu i wygrywając 4:1 wyeliminowali Real, A „Czerwone Diabły” w dramatycznych okolicznościach pokonały Paris Saint Germain, zwyciężając 3:1 po rzucie karnym podyktowanym w doliczonym czasie gry.
Na odwrócenie losów dwumeczu przed wtorkowym starciem liczą teraz kibice w Turynie. Juventus, którego rywalem jest Atletico Madryt, przegrał trzy tygodnie temu na Wanda Metropolitano 0:2 i znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Jednak jak pokazały wcześniejsze konfrontacje wszystko jest jeszcze możliwe. Tym bardziej, że w ostatniej ligowej kolejce „Stara Dama” zdobyła cztery gole przeciwko Udinese, tracąc tylko jednego. Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Cristiano Ronaldo, który ma być w pełni wypoczęty na rewanż z ekipą z Madrytu i pomóc kolegom w przejściu niewygodnego rywala.
Nie mniej emocji powinien przynieść środowy mecz pomiędzy Bayernem Monachium, a Liverpoolem. W weekend Bawarczycy rozprawili się 6:0 z Vfl Wolsburg, a dwa gole w tym starciu zdobył Robert Lewandowski. Teraz kapitan reprezentacji Polski będzie chciał znaleźć sposób na Alissona Beckera stojącego w bramce „The Reds”. Jednak Jurgen Klopp wracając do swojej ojczyzny będzie chciał zrobić wszystko by do dalszej fazy awansował zespół z Wysp Brytyjskich. W pierwszym starciu padł bezbramkowy remis więc szanse na awans należy podzielić po równo.
W pozostałych dwóch meczach Manchester City zagra z Schalke Gelsenkirchen, które pokonał na jego terenie 3:2, a FC Barcelona zmierzy się z Olypique Lyonem. We Francji niespodziewanie padł bezbramkowy remis. W rewanżu powinno być zatem inaczej.
Wszystkie mecze będzie można obejrzeć na antenach Polsatu Sport Premium. Natomiast mecz pomiędzy Bayernem, a Liverpoolem dodatkowo pokaże TVP 1.
Po wyłonieniu wszystkich ćwierćfinalistów, w piątek 15 marca, poznamy pary w kolejnych rundach. UEFA zdecydowała się od razu losować ćwierćfinały i półfinały. Tym samym każdy z uczestników pozna ewentualną drogę do finału rozgrywek. W losowaniu nie będzie żadnych restrykcji, to znaczy, że trafić na siebie będą mogły ekipy zarówno z tego samego państwa, jak i te, które rywalizowały już w fazie grupowej.