(fot. FOT. TOMASZ LEWTAK/MOTORLUBLIN.EU)
W rewanżowym meczu półfinałowym Mistrzostw Polski juniorów młodszych Motor Lublin przegrał z Ruchem w Chorzowie 0:3. Wynik wskazuje na to, że gospodarze mieli łatwą przeprawę, ale to nie do końca prawda
Już w piątej minucie żółto-biało-niebiescy mogli wyrównać straty z pierwszego starcia. Krzysztof Rybak znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Ten leżał już nawet na murawie, kiedy gracz Motoru oddawał strzał. Niestety, piłka zamiast do siatki trafiła w poprzeczkę.
Bramka mogła odmienić losy rywalizacji, a tak Ruch w 10 minucie objął prowadzenie. Drużyna Rafała Weja miała przewagę optyczną i jeszcze jedną, niezłą okazję na gola. Przemysław Chyrchała uderzał z narożnika pola karnego, ale swoją słabszą nogą i golkiper Niebieskich bez problemów złapał piłkę.
Po przerwie zawody były bardziej wyrównane, ale w zamieszaniu pod bramką Motoru gospodarze strzelili na 2:0, co praktycznie zamknęło zawody. Lublinianie mogli zakończyć rywalizację z twarzą. Niestety, Rybakowi raz jeszcze zabrakło centymetrów, bo tym razem przymierzył w spojenie słupka z poprzeczką. W końcówce Ruch ustalił wynik na 3:0, a w finale rozgrywek juniorów młodszych zmierzy się z Lechem Poznań, który z problemami, ale jednak ograł Polonię Warszawa.
– Szkoda tej sytuacji z początku zawodów, bo mecz mógłby się ułożyć zupełnie inaczej – wyjaśnia Rafał Wej, opiekun młodych Motorowców. – Szkoda, że tak się skończyło, bo to było bardziej wyrównane spotkanie niż to pierwsze. Pokazaliśmy się z dobrej strony i chłopakom należą się duże słowa uznania i podziękowania. Jestem z nich dumny. Zostawili na boisku serducho, wygrała jednak drużyna lepsza piłkarsko, która miała w swoich szeregach więcej indywidualności. Wierzę jednak, że ten półfinał nie będzie największym sukcesem tych chłopaków i że w dorosłej piłce osiągną jeszcze więcej – dodaje trener żółto-biało-niebieskich. (lukisz)
Ruch Chorzów – Motor Lublin 3:0 (1:0)
Bramki: Wach (10), Machała (59), Bogusz (72).
Ruch: Bielecki – Krawczyk, Kulejewski, Machała, Rocki, Kuczyński, Bogusz (75 Nowak), Wdowik, Winciersz (55 Dąbrowski), Rudek (66 Podstawa), Wach (80 Gemborys).
Motor: Kasperek – Dobrzyński, Baryła (70 Kopyciński), Pupeć (75 Złomańczuk), Rybak (73 Pusiak), Bonat, Pęcak (25 Kutnik), Pryliński, Grzęda (57 Rapa), Chyrchała (55 Sawa), Ordyniec.
Żółte kartki: Podstawa, Dąbrowski – Ordyniec, Bonat.
Pierwszy mecz: 1:0, awans Ruch.