Po niezłej rundzie jesiennej w Kraśniku nie było spokojnie. Najpierw prezes Marcin Jędrasik zrezygnował z funkcji prezesa, ale szybko postanowił wrócić do klubu. Wiosną niebiesko-żółci mają jeszcze mocniej postawić na młodzież.
Stal w tym sezonie miała lepsze i gorsze momenty. Zakończyła jednak pierwszą część sezonu efektownym zwycięstwem 5:0 nad liderem grupy drugiej Startem Krasnystaw. Wydawało się, że to dobry prognostyk na wiosnę. A tymczasem pod koniec listopada gruchnęła wiadomość, że prezes Jędrasik zrezygnował ze swojej funkcji. Tydzień później sytuacja znowu odwróciła się o 180 stopni.
– Po długich i merytorycznych rozmowach z członkami zarządu Burmistrzem Miasta Kraśnik, postanowiłem kontynuować swoją misję na stanowisku prezesa klubu. Stal to klub z tradycjami, jednocześnie długotrwały projekt na przyszłość. Moją ideą popieraną przez burmistrza i zarząd jest funkcjonowanie pierwszej drużyny w oparciu o zawodników pochodzących z Kraśnika i młodzież. Dlatego od rundy wiosennej w składzie drużyny seniorskiej będzie występowała znacznie większa liczba juniorów. Do decyzji o pozostaniu skłoniło mnie zapewnienie burmistrza o dalszym wsparciu dla klubu i realizacja założonych celów – poinformował Marcin Jędrasik na klubowym facebooku.
Jak wygląda sytuacja w drużynie skoro więcej szans mają dostawać młodzi zawodnicy? Wiadomo już, że z klubem pożegnał się Kamil Woźniak, który najprawdopodobniej w ogóle opuści województwo lubelskie. Z powodu pracy drużynę opuści również bramkarz Adrian Wójcicki. Mimo wszystko z kadrą nie będzie jednak tak źle, bo w klubie powinni zostać czołowi zawodnicy, jak: najlepszy strzelec Kamil Król, Paweł Zięba, Damian Pietroń, czy Jakub Zieliński. Wszystko wskazuje na to, że dostępu do bramki będzie bronił Mateusz Wójcicki.
Wydaje się, że to idealny moment, żeby ogrywać juniorów, bo raz, że Stal ma już pewnie utrzymanie, a dwa, że i tak faworytem do awansu wydaje się obecny lider grupy pierwszej, czyli Świdniczanka Świdnik. A podopieczni Daniela Szewca tracą obecnie do tego zespołu siedem punktów.
– Młodzież już w ostatnim meczu ze Startem Krasnystaw dostała szansę i kilku chłopaków naprawdę pokazało się z dobrej strony. Dlatego myślę, że na wiosnę będziemy dysponowali ciekawym składem. To będzie taka mieszanka rutyny i młodości. Mamy nadzieję, że będziemy w stanie sobie poradzić w grupie mistrzowskiej – mówi trener Szewc.
(lukisz)