Na wiosnę kibice w Kocku mogą nie poznać swojej drużyny. W przerwie zimowej w zespole Grzegorza Białka zaszło sporo zmian. Polesie potwierdziło już kilka ciekawych transferów, a kolejne są w trakcie załatwiania
W minioną sobotę beniaminek rozegrał kolejny mecz kontrolny. Pokonał Orlęta Łuków 3:2 po dwóch bramkach Grzegorza Misiarza i jednej Arkadiusza Adamczyka. W zawodach wzięło udział aż siedmiu testowanych piłkarzy. Ważniejsza od samego wyniku była jednak gra podopiecznych trenera Białka. – Rzeczywiście wyglądaliśmy całkiem nieźle. Można powiedzieć, że cały czas robimy postępy. Od sparingu z Powiślakiem prezentujemy się coraz lepiej. W sobotę mimo fatalnych warunków potrafiliśmy przeprowadzić parę fajnych akcji. Patrzy na rundę wiosenną z optymizmem, ale zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudny bój o utrzymanie – mówi Grzegorz Białek.
Wiadomo już, że do jego zespołu w trakcie zimowego okienka transferowego dołączą: Arkadiusz Adamczuk (Stal Kraśnik), Łukasz Woźniak (Powiślanka Lipsko), czy Piotr Waszczyński (Lublinianka). Wkrótce Lubartów na Kock powinien zamienić także Arkadiusz Golda z Lewartu. Kolejnym ciekawym ruchem jest pozyskanie Barnora Brighta z Hetmana Zamość. Zawodnik z Ghany w rundzie jesiennej nie dostawał zbyt wielu szans na grę i na wiosnę także miałby problemy z załapaniem się do składu. Dlatego z okazji skorzystało Polesie.
To jednak wcale nie koniec ruchów kadrowych. Ciągle poszukiwany jest przede wszystkim bramkarz. – Dopinamy jeszcze kilka transferów, mamy trzy opcje, jeżeli chodzi o pozycje golkipera i w najbliższych dniach wszystko powinno się już wyjaśnić. Skąd taka rewolucja w składzie? Sporo chłopaków straciliśmy i musieliśmy uzupełnić wszystkie luki. W rundzie rewanżowej nie będzie z nami: Marcina Zapała, Kacpra Dudusia, Grzegorza Górala, czy Rafała Krupskiego – wyjaśnia trener Białek, który dodał, że jest też zadowolony z zimowych przygotowań. – Naprawdę solidnie przepracowaliśmy ten okres. Czeka nas jeszcze jeden mecz kontrolny z Lewartem. W weekend chłopaki dostaną wolne, żeby złapać trochę świeżości. Sporo osób nas chwali po sparingach, ale liga to zupełnie inna historia – przekonuje szkoleniowiec.
Sparing z Lewartem zaplanowano na środę, o godz. 18. Spotkanie zostanie rozegrane na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie. A ligę beniaminek rozpocznie od trzech trudnych wyjazdów, do: Tomaszowa Lubelskiego, Łęcznej i Biłgoraja.