Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. archiwum)
Drugi mecz z rzędu Kłos Chełm zagrał bez nominalnego bramkarza. Mimo to wygrał z Górnikiem II Łęczna aż 4:0. Przy okazji obie drużyny zrobiły przegląd kadr, zwłaszcza pod kątem młodzieży
Przed tygodniem między słupkami bramki Kłosa stanął Alan Chmiel. Tym razem zastąpił go kolejny gracz z pola – Emil Poznański. I chyba wypadł jeszcze lepiej, bo obronił dwa groźne strzały z gry, a do tego rzut karny w drugiej połowie. No i w nagrodę zachował czyste konto.
W ekipie zielono-czarnych od pierwszego gwizdka na boisku pojawiło się dziewięciu młodzieżowców. Najstarszymi zawodnikami byli urodzeni w 1997 roku: Jakub Olszewski i Patryk Orysz. Dodatkowo w jedenastce wyszło trzech graczy z rocznika 2003. Na dodatek był też debiutant, trzy lata młodszy Damian Dziewulski. A po godzinie gry trener Jacek Fiedeń pozwolił, żeby pierwsze mecze w seniorach zagrali także: Miłosz Szustkowski (2000 rocznik) i Cezary Zdunek (2002).
W pierwszej połowie obie drużyny miały swoje szanse, ale jedynego gola zdobył Paweł Fornal. Po zmianie stron mecz został rozstrzygnięty w kwadrans. Najpierw Damian Kuśmierz podwyższył na 2:0, a niedługo później Kazimierz Bala strzelił trzecią bramkę dla Kłosa. Trzeba dodać, że piłkarze Roberta Tarnowskiego nie byli gospodarzem, ale zawody zostały rozegrane w Rożdżałowie. W końcówce Bartosz Fiedeń zmarnował rzut karny. Lepiej z wapna uderzył jego rówieśnik z 2003 rocznika Dominik Korona i zawody zakończyły się wynikiem 4:0.
– To był trochę taki wakacyjny mecz. Oba zespoły zrobiły przegląd kadr. Wygraliśmy wysoko, ale trzeba przyznać, że rywal wystawił bardzo młody skład. Od pierwszej minuty zagrało tylko dwóch zawodników, którzy nie byli młodzieżowcami. Mimo to chłopcy z Łęcznej naprawdę pokazali, że potrafią grać w piłkę. Górę wzięło jednak nasze doświadczenie. Cieszymy się z wygranej i z bardzo udanej, całej rudny wiosennej – mówi Robert Tarnowski, trener Kłosa.
Górnik II Łęczna – Kłos Chełm 0:4 (0:1)
Bramki: Fornal (33), Kuśmierz (55), Bala (60), Korona (75-z karnego).
Górnik II: Szewczak – J. Rojek, Bronowicki, Olszewski, Dziewulski (60 Lipski), Grzelak (60 Szustkowski), Popko (60 Zdunek), Borcon, Pułajdowicz, B. Fiedeń, Orysz,
Kłos: E. Poznański (85 Skuczyński) – Huk (72 Czepiel), Stepaniuk, Kowalski, P. Poznański, Flis, Korona, Król (60 Rak), Bala, Kuśmierz (77 Alikowski), Fornal.
Żółta kartka: Orysz (Górnik II).
Sędziował: Mariusz Słoboda (Zamość).
