W sobotę na ławce trenerskiej Huraganu Międzyrzec Podlaski debiutował Maciej Syga. Wydawało się, że idealnym rywalem na przełamanie kiepskiej serii gospodarzy będzie Ogniwo Wierzbica, czyli ostatnia drużyna w tabeli. Tymczasem goście zaskoczyli rywali i zgarnęli trzy punkty.
Po siedmiu porażkach z rzędu posadę stracił Przemysław Sałański, a zastąpił go właśnie Maciej Syga. Niestety, Huragan nie przerwał kiepskiej passy, tylko przegrał po raz ósmy. Bohaterem ekipy beniaminka był Karol Knot. Kapitan jeszcze w pierwszej połowie zdobył dwa gole. Szybko po zmianie stron odpowiedział Mateusz Konaszewski i wydawało się, że miejscowi pójdą za ciosem, bo mieli jeszcze sporo czasu, żeby odwrócić losy spotkania. Nic z tego jednak nie wyszło i bardzo ważne trzy punkty pojechały do Wierzbicy.
W niedzielę ciekawy mecz odbył się zwłaszcza w Janowie Lubelskim. Janowianka była zdecydowanym faworytem starcia z Lublinianką, ale pierwszego gola zdobyli goście. W 20 minucie Janusz Birut próbował odebrać piłkę w narożniku pola karnego Tomaszowi Kłosowi, ale wyraźnie kopnął rywala. Arbiter nie miał wątpliwości, że przyjezdnym należał się rzut karny, a jedenastkę wykorzystał Szymon Zabłotny.
Drużyna Marcina Zająca długo się jednak nie cieszyła. Już w 24 minucie po centrze z rzutu wolnego wyrównał Tomasz Sadowski. Na pewno lepiej mógł się zachować bramkarz przyjezdnych. Mateusz Wójcicki wyszedł do piłki, ale pierwszy był przy niej zawodnik Janowianki i po strzale głową doprowadził do remisu.
W 55 minucie Hubert Giletycz odebrał piłkę na skrzydle, pognał pod bramkę i świetnie dograł do Kłosa, który wpakował piłkę do siatki. Radość przyjezdnych szybko przerwał jednak arbiter, który uznał, że zawodnik ekipy z Wieniawy był na pozycji spalonej. W kolejnych fragmentach długo utrzymywał się remis, ale w 71 minucie piłkarze Ireneusza Zarczuka jednak przechylili szalę na swoją stronę. Adam Pawełkiewicz tym razem odebrał na wysokości pola karnego piłkę Giletyczowi i posłał świetną piłkę na dalszy słupek. A tam Michał Mistrzyk wygrał walkę o pozycję z obrońcą i głową strzelił świetnie, bo tam, skąd piłka przyszła.
W końcówce na boisku doszło do małej awantury i przepychanek między zawodnikami obu ekip. Sędzia pokazał kilka żółtych kartek, a po chwili wyrzucił z boiska Giletycza. Trzeba dodać, że w bardzo nietypowych okolicznościach. Obrońca Lublinianki usłyszał sporo „ciepłych” słów z trybun i machnął tylko rękami w kierunku kibiców. Za to arbiter szybko ukarał go drugim „żółtkiem” i wyrzucił z boiska. Obie drużyny miały swoje szanse, ale ostatecznie wynik się nie zmienił.
Nie zmienił się też lider tabeli. Start Krasnystaw utrzymał pierwsze miejsce po wygranej w Biłgoraju. Do przerwy dwie bramki zdobył Jarosław Milcz i chociaż Łada po przerwie złapała kontakt, to w końcówce o wygranej przyjezdnych przesądził Damian Pachuta.
– Przede wszystkim zagraliśmy koncertową pierwszą połowię, po której powinniśmy prowadzić wyżej niż 2:0. Jako pierwszy na listę strzelców powinien się wpisać Łukasz Strug, ale zmarnował „setkę”. Później Dawid Sołdecki czy Jaro Milcz też mieli swoje sytuacje. W drugiej połowie na pewno było troszkę nerwów. Przy stanie 2:1 rywale mieli swoją okazję na wyrównanie, ale Krzysiek Janiak wybronił w sytuacji sam na sam. Na pewno po przerwie trochę się broniliśmy, ale w końcówce jednak przypieczętowaliśmy zasłużone zwycięstwo, bo w przekroju całego spotkania moim zdaniem byliśmy lepsi – ocenia Marek Kwiecień, trener Startu.
A za tydzień w Krasnymstawie zanosi się na bardzo ciekawy mecz – Lider zmierzy się z drugą w tabeli Janowianką.
WYNIKI 13. KOLEJKI
Lewart Lubartów – Górnik II Łęczna 1:0 (Zieliński 39) * Motor II Lublin – Stal Kraśnik 2:4 (M. Nasalski 39, Ivanenko 73 – Koneczny 7, Zięba 45-z karnego, 76, Leziak 61) * Huragan Międzyrzec Podlaski – Ogniwo Wierzbica 1:2 (Konaszewski 56 – Knot 28, 45) * Opolanin Opole Lubelskie – KS Cisowianka Drzewce 2:4 (Górski 4, Lipiński 90 – Kalita 39, 42, Ruciński 40, Kobus 47, Zdunek 90+1) * Granit Bychawa – Kryształ Werbkowice 2:2 (Woch 75, Łappo 90+3 – Rybka 35-z karnego, Wójtowicz 84) * Grom Kąkolewnica – Stal Poniatowa 1:1 (Mielnk 49 – Pietrzyk 61) * Łada 1945 Biłgoraj – Start Krasnystaw 1:3 (Goncharevich 67 – Milcz 19, 45+1, Pachuta 90) * Janowianka Janów Lubelski – Lublinianka Lublin 2:1 (Sadowski 24, Mistrzyk 71 – Zabłotny 21-z karnego) * Gryf Gmina Zamość – Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:0.