Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Michał Benkowski wraca do gry po pauzie za kartki (JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
Podopieczni Piotra Rzepki na wyjazdach spisują się fatalnie. Na szczęście mecze przy Al. Jana Pawła II w Łęcznej to zupełnie inna historia. To daje nadzieje na zwycięstwo w sobotnim meczu z Cracovią.
Podopieczni Piotra Rzepki na wyjazdach spisują się fatalnie. W trzynastu spotkaniach tego sezonu poza Łęczną wywalczyli zaledwie sześć punktów, ani razu nie wygrywając. Najbliżej byli w środę, gdy do 90 min prowadzili w Poznaniu z Wartą 1:0, ale ostatecznie zaledwie zremisowali.
Na szczęście mecze przy Al. Jana Pawła II to zupełnie inna historia. W tegorocznych rozgrywkach „zielono-czarni” na własnym obiekcie przegrali tylko raz – 15 sierpnia 1:2 z Okocimskim Brzesko. Od tej pory są niepokonani.
To zła wiadomość dla walczącej o awans do T-Mobile Ekstraklasy Cracovii. „Pasy” przedwczoraj tylko zremisowały 0:0 z Olimpią Grudziądz i bardzo potrzebują punktów, żeby nie stracić kontaktu ze ścisłą czołówką.
Sobotnie spotkanie będzie szczególne dla Wojciecha Stawowego. Trener krakowskiego klubu wróci do Łęcznej po trzech latach, odkąd prowadził „zielono-czarnych”. W czasie gdy pracował w Łęcznej miał do dyspozycji większy budżet i lepszych piłkarzy niż Rzepka, ale nie udało mu się osiągnąć sukcesu. W Cracovii jest na razie nieco skuteczniejszy.
– Recepta na zwycięstwo z Bogdanką jest prosta. Musimy zagrać jeszcze lepiej niż w środę. Wystarczy strzelać bramki. Z Olimpią zagraliśmy bardzo dobrze, ale byliśmy nieskuteczni. Zabrakło nam też trochę szczęścia. Mam nadzieję, że wróci do nas w Łęcznej – powiedział na oficjalnej stronie klubu z Krakowa Edgar Bernhardt.
– Zaczynają się kluczowe mecze. Teraz trzeba dawać z siebie więcej niż sto procent. Staramy się nie oglądać na rywali, ale dobrze, że ostatnio wszyscy pogubili punkty – dodał Sebastian Steblecki.
W kadrze meczowej Bogdanki na jutrzejsze spotkanie zajdzie co najmniej jedna zmiana. Trener Rzepka nie będzie mógł skorzystać z wykartkowanego Marcina Kalkowskiego, ale do jego dyspozycji będzie już Michał Benkowski, który karę za czerwoną kartkę odcierpiał w Poznaniu.
NA CRACOVIĘ ZA DARMO
W sobotę o godz. 17 „zielono-czarni” zmierzą się na własnym stadionie z Cracovią. Hit jesieni będzie do obejrzenia za darmo dla grup zorganizowanych (min. 15 osób), które najpóźniej dzisiaj przyślą listę zawierającą imiona i nazwiska oraz numery pesel zainteresowanych pod nr fax 81 752 17 40 w.10. Szczegółowych informacji udziela pracownika klubu Mileną Siemaszko pod nr tel. 535 961 921.
Na szczęście mecze przy Al. Jana Pawła II to zupełnie inna historia. W tegorocznych rozgrywkach „zielono-czarni” na własnym obiekcie przegrali tylko raz – 15 sierpnia 1:2 z Okocimskim Brzesko. Od tej pory są niepokonani.
To zła wiadomość dla walczącej o awans do T-Mobile Ekstraklasy Cracovii. „Pasy” przedwczoraj tylko zremisowały 0:0 z Olimpią Grudziądz i bardzo potrzebują punktów, żeby nie stracić kontaktu ze ścisłą czołówką.
Sobotnie spotkanie będzie szczególne dla Wojciecha Stawowego. Trener krakowskiego klubu wróci do Łęcznej po trzech latach, odkąd prowadził „zielono-czarnych”. W czasie gdy pracował w Łęcznej miał do dyspozycji większy budżet i lepszych piłkarzy niż Rzepka, ale nie udało mu się osiągnąć sukcesu. W Cracovii jest na razie nieco skuteczniejszy.
– Recepta na zwycięstwo z Bogdanką jest prosta. Musimy zagrać jeszcze lepiej niż w środę. Wystarczy strzelać bramki. Z Olimpią zagraliśmy bardzo dobrze, ale byliśmy nieskuteczni. Zabrakło nam też trochę szczęścia. Mam nadzieję, że wróci do nas w Łęcznej – powiedział na oficjalnej stronie klubu z Krakowa Edgar Bernhardt.
– Zaczynają się kluczowe mecze. Teraz trzeba dawać z siebie więcej niż sto procent. Staramy się nie oglądać na rywali, ale dobrze, że ostatnio wszyscy pogubili punkty – dodał Sebastian Steblecki.
W kadrze meczowej Bogdanki na jutrzejsze spotkanie zajdzie co najmniej jedna zmiana. Trener Rzepka nie będzie mógł skorzystać z wykartkowanego Marcina Kalkowskiego, ale do jego dyspozycji będzie już Michał Benkowski, który karę za czerwoną kartkę odcierpiał w Poznaniu.
NA CRACOVIĘ ZA DARMO
W sobotę o godz. 17 „zielono-czarni” zmierzą się na własnym stadionie z Cracovią. Hit jesieni będzie do obejrzenia za darmo dla grup zorganizowanych (min. 15 osób), które najpóźniej dzisiaj przyślą listę zawierającą imiona i nazwiska oraz numery pesel zainteresowanych pod nr fax 81 752 17 40 w.10. Szczegółowych informacji udziela pracownika klubu Mileną Siemaszko pod nr tel. 535 961 921.
