W nawiązaniu do krążących od dawna informacji dotyczących zmiany nazwy naszego klubu na "GKS Bogdanka”, pragniemy oświadczyć, że kategorycznie sprzeciwiamy się wspomnianym planom.
Doświadczeni wcześniejszymi, skutecznymi, bądź nie próbami godzenia w wizerunek Górnika (m.in. zmiana herbu) wyrażamy swój głęboki niepokój, iż takie działania zarządu Lubelskiego Węgla "Bogdanka” S.A. rokują kolejnymi niepewnymi i nieprzewidywalnymi poczynaniami względem klubu. Uważamy, że zabieg przeistoczenia nazwy ma charakter stricte eufemistyczny. Niestety nijak ma się ona do podniesienia świadomości marki Naszego sponsora, co czyni ją jednocześnie bezsensowną z marketingowego punktu widzenia.
Poprzez to oświadczenie wnosimy kolejny apel do władz kopalni o zaprzestanie zbyt radykalnych poczynań dotyczących Górnika i w miarę możliwości konsultacji wszelkich zamiarów z Nim związanych ze Stowarzyszeniem.
Nasze dotychczasowe próby kontaktu z decydentami w sprawie planów zmiany nazwy m.in. poprzez list do prezesa Tarasa, czy też rozmowy z udziałem związków zawodowych działających przy kopalni napotkały na brak odzewu. A przypominamy, że to niejednokrotnie kibice Górnika stawali w obronie największego przedsiębiorstwa w regionie, co odbijało się szerokim echem w mediach.
Mimo dotychczasowych niepowodzeń w naszych działaniach nadal jesteśmy gotowi do podjęcia dialogu z władzami kopalni, by wspólnie z myślą o dobru Górnika i Bogdanki dojść do porozumienia.
Usilnie wierzymy, że zdrowe relacje na linii klub – sponsor oraz wzajemny dialog zaprocentują lepszym postrzeganiem Lubelskiego Węgla zarówno w skali regionu jak i kraju. Ufamy, że zakrojona na dużą skalę promocja firmy poprzez sport przyniesie jej wymierne korzyści.
Jesteśmy w stanie dołożyć wszelkich starań, aby wspólnie z zarządem klubu budować Nasz wspólny wizerunek – klubu, kibiców oraz kopalni. Trudno jednak osiągnąć jakiekolwiek korzyści poprzez nazwę "GKS Bogdanka”, która nie anonsuje ani spółki dającej utrzymanie tysiącom rodzin, ani klubu będącego całym życiem dla bądź, co bądź rzeszy fanów z różnych zakątków województwa lubelskiego czy też nawet Polski.