

Na Emirates Stadium zmierzą się ze sobą zespoły, który na tym etapie sezonu zasłużyły na skrajnie różne oceny.

Arsenalowi została tylko walka w LM. W Premier League Kanonierzy nie mogą liczyć na nic więcej niż czwarta pozycja, a z Pucharu Ligi i Anglii zdążyli już odpaść.
To właśnie sobotnia porażka z Blackburn w FA Cup (0:1) spowodowała lawinę spekulacji na temat przyszłości Arsene'a Wengera.
Daily Mail uważa, że bieżący sezon może być dla 63-letniego Francuza ostatnim w roli szkoleniowca londyńczyków. Jeżeli Arsenal nie zacznie wreszcie wygrywać, Wenger może pożegnać się z posadą, którą piastuje od blisko 17 lat.
W ciężkiej sytuacji znalazł się tez Wojciech Szczęsny, krytykowany za gola puszczonego z Blackburn. Angielscy dziennikarze spekulują, że Wenger ma już dość wpadek Polaka i latem sprowadzi do klubu Pepe Reinę lub Vicora Valdesa.
– Potrzebujemy wreszcie coś wygrać, zrobić to razem jako drużyna. Mamy dobry skład, świetnych liderów. Jedno, czego nam brakuje, żeby stać się zespołem światowej klasy, to jakiś spektakularny sukces – mówi Jack Wilshire na oficjalnej stronie Arsenalu.
– Ubiegłoroczny triumf Chelsea zainspirował nas. Oni nie mieli wówczas jakiegoś wspaniałego sezonu, przeciwko Barcelonie i Napoli nie grali wielkiej piłki. Mieli raczej sporo szczęścia. Najważniejsze jednak, że pokazali wielki charakter. Musimy pójść tą samą drogą – uważa młody reprezentant Anglii.
Jutro na San Siro AC Milan bez nieuprawnionego do gry w LM Bartosza Salomona podejmie wielką Barcelonę. Katalończycy mają już w kieszeni mistrzostwo kraju i bardzo chcieliby wrócić na tron także w Europie.
– Ból z powodu porażki jest olbrzymi, dlatego zrobimy wszystko, żeby nie powtórzyć tego, co przed rokiem stało się w rywalizacji z Chelsea. Mamy świetny zespół i jesteśmy w fantastycznej formie, ale to nie znaczy, że już ograliśmy Milan. Przed nami 180 minut naprawdę ciężkiej walki. Nie mogę się już doczekać. Dla takich meczów warto grać w piłkę – stwierdził Dani Alves, obrońca Barcelony na oficjalnej stronie swojego klubu.
LIGA MISTRZÓW W TV i INTERNECIE
Środa, 20 lutego: Galatasaray Stambuł – Schalke 04 Gelsenkirchen (nSport HD) * AC Milan – FC Barcelona (TVP, sport.tvp.pl, nPremium HD).
Wszystkie mecze rozpoczną się o 20.45. Rewanże odbędą się 5/6 i 12/13 marca.