Tomasz Szklarz (z piłką) był w sobotę w wyśmienitej formie
Piaskovia nas zaskoczyła. Nasz plan na ten mecz zakładał skoncentrowanie się na defensywie i szukanie swoich szans w kontratakach. Tymczasem rywale mieli podobne założenia – przyznał Kamil Miazga, trener Unii. Jego podopieczni w pierwszej połowie byli zmuszeni przejąć inicjatywę i prowadzić grę. Trzeba przyznać, że wychodziło im to bardzo dobrze. Brakowało im jedynie skuteczności. Najbliżej szczęścia był wspomniany Miazga, który trafił piłką w poprzeczkę.
W przerwie w szatni Piaskovii musiało by bardzo gorąco, bo w drugiej połowie gospodarze prezentowali się już znacznie lepiej. Pomagał im w tym wiatr, który wiał w tym okresie w plecy miejscowych piłkarzy. Jego wpływ na grę był najbardziej widoczny w 54 min, kiedy najlepszy na boisku Tomasz Szklarz dośrodkował piłkę w pole karne. Ta niesiona mocnym podmuchem nagle zmieniła lot i wpadła do siatki Unii. Kwadrans później 28-letni kapitan pogrążył rywali, kiedy w 17 min zamienił na gola rzut wolny z 18 m. W 75 min na 3:0 podwyższył Przemysław Ziętek. W końcówce goście odpowiedzieli trafieniem Piotra Karabacza, ale na doprowadzenie do remisu zabrakło im już czasu. – Nie zasłużyliśmy na porażkę. Szkoda, że przez cały mecz nie potrafiliśmy utrzymać wysokiej dyspozycji z pierwszej połowy – powiedział Kamil Mizaga.
Sobotni triumf pozwolił Piaskovii nieco odskoczyć od grupy pościgowej. – Wydaje się, ze sprawa awansu do czwartej ligi rozstrzygnie się między nami i Stalą Poniatowa. Ważne będzie nasze bezpośrednie starcie. Musimy również unikać strat punktów w meczach z ekipami z dołu tabeli. Awans uzyska ten, kto popełni mniej błędów – twierdzi Pasierbik. (kk)
Piaskovia Piaski – Unia Wilkołaz 3:1 (0:0)
Bramki: T. Szklarz (54, 69), P. Ziętek (75) – Karabacz (78).
Piaskovia: Kurzępa – Ręba, M. Ziętek (55 Farotimi), Muda (46 Wargol), Czarnecki, Bloch, Strug (60 Słowik), Gawrylak (70 Duda), Galiński, T. Szklarz, P. Ziętek.
Unia: Basiakowski – Łysakowski (80 Dul), G. Leziak, Daniel, Stec, Rachwał (75 Jagiełło), Górski (85 D. Ściegienny), Miazga, Wierzchowski (55 Karabacz), K. Ściegienny, Marzec.
Żółta kartka: Galiński. Sędziował: Ciupek. Widzów: 100.
Komplet punktów Ruchu
Nie ma w tym nic dziwnego. Paweł Warda, który w zimie przejął stery w Ruchu Ryki, całkowicie odmienił oblicze zespołu. Jego podopieczni w trzech wiosennych meczach zdobyli komplet punktów i są coraz wyżej w tabeli lubelskiej klasy okręgowej. Oczywiście, na korzyść Wardy działa fakt, że drużyna w zimie została poważnie wzmocniona. Trzeba jednak było tych piłkarzy odpowiednio wkomponować w skład, a to szkoleniowcowi Ruchu udało się znakomicie.
W sobotę jego podopieczni znowu zaprezentowali się znakomicie. Rywal, Wisła II Puławy, przyjechał do Ryk w dość mocnym składzie, w którym pojawili się m.in. Dawid Pożak czy Jakub Sołdecki. W pierwszych minutach goście rzeczywiście posiadali lekką inicjatywę, ale nie przekładało się to na groźne sytuacje pod bramką Artura Kępki. Co więcej, wystarczyła chwila nieuwagi, a puławianie przegrywali. W 28 min Mateusz Łukasik i Wojciech Kępka rozegrali kombinacyjną akcję na prawym skrzydle. Piłka trafiła na krótki słupek do Mariusza Frączka, który nie miał problemów z wpakowaniem jej do siatki rywali. W 78 min Wojciech Kępka znowu dał o sobie znać i posłał świetna piłkę do Krzysztofa Gransztofa. Doświadczony pomocnik oddał płaski strzał i ustalił wynik meczu. – Obie ekipy wyglądały bardzo dobrze pod względem fizycznym, dlatego w sobotę kibice obejrzeli niezłe zawody. Tempo gry było wysokie, ale sytuacji bramkowych nie było zbyt dużo. Wynik oceniam jako sprawiedliwy, chociaż to Wisła miała przewagę w posiadaniu piłki. Rywale nie byli w stanie sobie stwarzać jednak dogodnych okazji do zdobycia bramki. Po tym zwycięstwie coraz śmielej patrzymy w górę tabeli. Brakuje nam jeszcze nieco zgrania. Stać nas na jeszcze lepszą grę – mówi pewnie Paweł Warda.
MKS Ruch Ryki – Wisła II Puławy 2:0 (1:0)
Bramki: Frączek (28), Gransztof (71)
Ruch: A. Kępka – Cieślak, Frączek (62 Darnia), Gransztof, W. Kępka (88 Bułhak), Leonarcik (78 Siwek), Lipiec (82 Zdunek), Łukasik, Prządka, Przybysz, Wasilewski.
Wisła II: Baranowski – Drapsa (46 Sokołowski), Duda, Dudkowski (65 Kursa), Jaroszek, Kochanowski, Mazurek, Pożak, Sołdecki (79 Szymanek), Staszczak (78 Szczypa), Wrzesiński.
Żółte kartki: Gransztof, A. Kępka – Duda, Pożak, Wrzesiński, Szczypa. Sędziował: Wieleba. Widzów: 300.
Pozostałe wyniki
Orły Kazimierz – LKS Wierzchowiska 1:2 (0:1)
Bramki: Miroński (56) – Sowiński (34), Mazur (46)
Orły: Karaś – Stolarek, Dryk (59 Szczypa), P. Dusiński, Żybura, Koza, Starczynowski, Kowalik (85 Paczka), Kusyk, Kleszczyński (59 Grykałowski), Miroński (79 Lipnicki).
Wierzchowiska: Hajkowski – Sowiński, Nowaczewski, Kozak, Kaliszak (46 Paweł Powęzka), Dąbrowski, Mazur, Kwiatkowski (60 Dominik Jarosz), Damian Jarosz (73 Gawlik), Mizura (78 Piotr Powęzka), Belcarz.
Żółte kartki: Starczynowski, Grykałowski – Mazur. Czerwona kartka: Mazur (61 min za dwie żółte). Sędziował: R. Kalinowski. Widzów: 60.
Granit Bychawa – Tęcza Bełżyce 3:0 (1:0)
Bramki: Dudkiewicz (22), Walęciuk (50), Pietrzak (58).
Granit: Małecki – Styk (60 Piwnicki), Flis, Cioch, Gajur, Dudkiewicz, Olesiński, Sobkowicz, Lis (72 Różycki), Walęciuk (85 Manel), Pietrzak (70 Stępień).
Tęcza: Krupa – Miturski, Pietras (70 Rudzki), Szczecki, Pyśniak, Suski, Młyniec, Fiuk, Kowalewski, K. okoń (65 Tarczyński), Wasil (55 Iwaniak).
Żółte kartki: Różycki – Kowalewski, Miturski, Fiuk. Sędziował: Ł. Szczołko. Widzów: 200.
Iskra Krzemień – Stal Poniatowa 0:3 (0:1)
Bramki: Pikuła (37, 66), Radziejewski (80 z karnego).
Iskra: Skup – D. Pawlos, Prejs (80 A. Flis), P. Kamiński, Chmiel, P. Pawlos (65 Gzik), Pachuta (65 Król), R. Kaproń, D. Kaproń, Widz (80 K. Zduniewicz), A. Moskal.
Stal: Chrześcian – Orzeł, Charmast, Węgorowski, Kruk (77 Pyda), Radziejewski, Miazga, Pikuła, Siekierka (67 Parada), Wyroślak (77 Strug), Czarnecki.
Żółte kartki: Król – Węgorowski, Pikuła, Parada. Sędziował: Rowiński. Widzów: 200.
GKS Niemce – KS Dąbrowica 1:2 (1:1)
Bramki: Ł. Snopkowski (40 z karnego) – Lis (6), Sekrecki (68).
Niemce: Boguta – Dzyr, Ł. Snopkowski, Nalepa, Bekier (80 Polichańczuk), Mierzwa, Latek, Bogusław (60 Flisiak), Łoś, Widyński (60 Sokołowski), Urbaś.
Dąbrowica: Koleniec – Wej, Baran, Prasnal, Bicki, Lis (60 Leszcz), Aftyka (60 Bortnyk), Kubiak, Sekrecki, Lipski (55 Gabaryk), Bednarski.
Żółte kartki: Bogusław, Bekier – Prasnal, Wej, Kubiak. Czerwone kartki: Polichańczuk (po meczu za dyskusje z sędzią) – Prasnal (78 min za dwie żółte). Sędziował: Różyński. Widzów: 200.
Perła Borzechów – Płomień Trzydnik Duży 3:0 (0:0)
Bramki: S. Paszkowski (47), R. Paszkowski (70, 80).
Perła: Radzewicz – Taramas, D. Trzeciak, Skiba, Kostrzewski, Wójcik, Baran, H. Poleszak, S. Paszkowski (85 Kwiatkowski), R. Paszkowski (82 J. Poleszak), R. Poleszak.
Płomień: Bieniek – Lenart (52 Błądek), Gorczyca, Nowak, Pajor, Fiut, Pokwapisz, Porzuc, Szostek (75 Miler), Szypuła (52 Żerdecki), Sołtys.
Żółte kartki: Baran, Wójcik – Miler, Sołtys. Sędziował: Piórkowski. Widzów: 150.
Tajfun Ostrów Lubelski – POM Iskra Piotrowice 1:2 (1:2)
Bramki: Dawid Budzyński II (44) – K. Ostrowski (12 z karnego), Baran (40).
Tajfun: Witkowski – Damian Maleszyk I, Dawid Budzyński I, Łubkowski, K. Borówka, Golda (70 Dawid Maleszyk), Fiutka, Czerniak, Matczuk (80 Wołowicz), Szymański, Dawid Budzyński II.
POM: Tracz – Michał Ostrowski, Bartoszcze, Jarmuł, Maciej Ostrowski, Zając, Klimkiewicz (80 Styżej), Korba, K. Ostrowski (70 Łaska), Kiedrzynek (75 K. Orłowski), Baran (89 Chrześcian).
Żółte kartki: K. Borówka, Dawid Budzyński I, Szymański – K. Ostrowski, Styżej. Sędziował: Dudkiewicz. Widzów: 100.