Polesie Kock zremisowało z POM Iskra Piotrowice i na dobre wypisało się z walki o prawo gry w barażach o awans do IV ligi
Polesie Kock przystępowało do rywalizacji w Piotrowicach z lekko tlącymi się nadziejami na zajęcie miejsca gwarantującego grę w barażach o IV ligę. Po 90 min już wiadomo, że kocczanie w przyszłym sezonie ponownie zagrają w lubelskiej klasie okręgowej. Fabian Ciok nie może mieć jednak zbyt dużych pretensji do swoich podopiecznych, bo za nimi znakomita runda wiosenna. – Przed sezonem, ani przed początkiem tej rundy nikt nie widział nas w roli kandydatów do awansu do IV ligi. Punktowaliśmy jednak bardzo regularnie i stworzyliśmy sobie możliwość gry o wyższe cele. Nie udało się jednak odrobić całości strat – mówi Fabian Ciok.
Polesie swój los przypieczętowało w Piotrowicach, chociaż przez długi czas miało wszystkie karty w swoich rękach. Goście objęli prowadzenie w 38 min, kiedy rzut rożny wykonywał Bartosz Duda. Piłka trafiła idealnie na głowę Arkadiusza Goldy, który posłał ją do siatki.
Po zmianie stron Polesie nadal miało inicjatywę. Swoją przewagę udokumentowało w 62 min, kiedy Arkadiusz Adamczuk wykorzystał banalny błąd defensorów gospodarzy. Lider zespołu z Kocka odebrał im piłkę i celnym strzałem pokonał bramkarza POM. Miejscowi jednak szybko odpowiedzieli na to trafienie za sprawą Łukasza Mietlickiego. Piłkarze z Piotrowic do samego końca starali się odrobić resztę strat i udało im się to w ostatniej akcji meczu. Gola na wagę punktu zdobył Marcel Wałecki. – Piotrowice to bardzo trudny teren do grania. Miejscowe boisko jest bardzo wąskie, co sprawia, że trzeba grać w zupełnie innym stylu niż ten do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Do tego POM jest w bardzo dobrej formie. Wszystko to sprawiało, że zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to będzie trudny mecz. W końcówce zrobiłem sporo zmian, bo chciałem dać pograć wszystkim zawodnikom. Każdy z moich piłkarzy przecież sumiennie trenował przez cały sezon – powiedział Fabian Ciok.
POM Iskra Piotrowice – Polesie Kock 2:2 (0:1)
Bramki: Mietlicki (66), Wałecki (90+4) – Golda (38), Adamczuk (62).
POM: Sprawka – Wójcik (59 Osojca), Skrzypek, Bartoszcze, Pioś (77 Ganczarenko), Kośka, Kura (85 Wałecki), Mietlicki, Szabłowski (81 Krusiński), Osojca, Drozd (87 Adamczyk).
Polesie: Mitura – Zdunek (80 Czechowski), Gołda, Niedziela, K. Białek, Gliniak, Lato (75 M. Białek), Pikul, Ciechański (25 Sowa, 76 Sowiński), Duda (76 Chikorowondo), Adamczuk.
Żółte kartki: Adamczuk, Gliniak, Golda. Sędziował: M. Kalinowski. Widzów: 50.
Walka będzie do samego końca
Tarasola Cisy Nałęczów dogoniła w tabeli rezerwy Avii Świdnik, ale ma jeden mecz rozegrany więcej niż zaplecze trzecioligowca
Sokół Konopnica – Unia Bełżyce 1:1 (Kawalec 20 – Sieńko 70) * POM Iskra Piotrowice – Polesie Kock 2:2 (Mietlicki 66, Wałecki 90+4 – Golda 38, Adamczuk 62) * LKS Stróża – Tarasola Cisy Nałęczów 2:5 (Kuciński 54, Nowak 71 – Próchniak 3, 25, 51, Domagalski 73, Adamczuk 75) * MKS Czarni 1947 Dęblin – Trawena Trawniki 0:1 (Sternik 82) * Hetman Gołąb – Tur Milejów 1:2 (Olszak 82 – Białek 10, Suryś 90) * Stal II Kraśnik – Wisła II Puławy 0:10 * MKS Ruch Ryki – Sygnał Lublin 4:2. Spotkanie Orion Niedrzwica – Avia II Świdnik zostało przełożone na 12 czerwca.