O godzinie 20:45 na stadionie Bayernu Monachium niemiecka drużyna zmierzy się z Interem Mediolan. Inter w pierwszym meczu przegrał z Bayernem 0:1
Bliskie przejścia do kolejnej rundy są także Chelsea Londyn i Bayern Monachium. "The Blues” zwyciężyli 2:0 w Kopenhadze, po dwóch golach Nicolasa Anelki i trudno wyobrazić sobie, aby na Stamford Bridge mogli roztrwonić wysoką zaliczkę. Nawet gdyby byli w kiepskiej formie, a ich rywale w życiowej.
Bawarczycy natomiast stanęli przed ogromną szansą zrewanżowania się Interowi za przegraną w ostatnim finale Ligi Mistrzów. Pierwszy poważny krok już zrobili, zwyciężając na San Siro. Na własnym stadionie mogą pozwolić sobie nawet na remis. Mediolańczycy będą mieli twardy orzech do zgryzienia, bo w weekend w Bundeslidze Bayern rozgromił 6:0 HSV.
– Rozegraliśmy świetne spotkanie. W końcu można było zobaczyć na boisku prawdziwy Bayern. To zwycięstwo pomoże nam się dobrze przygotować do wtorkowego starcia z Interem – cieszył się trener Luis van Gaal na portalu goal.com.
Wtórował mu Franck Ribery. – Odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo, zarówno dla nas, jak i dla naszych kibiców. Właściwie zareagowaliśmy na nieciekawy moment, jaki przeżywaliśmy – stwierdził Francuz.
W Serie A rozczarował natomiast Inter. Mediolańczycy zremisowali z Brescią i obrona "scudetto” znowu się oddala. Po 29 kolejkach na odległość pięciu punktów, bo o tyle więcej ma lider – AC Milan.