Hiszpania w swoim drugim meczu podczas mistrzostw świata w RPA pokonała Honduras 2:0. Bohaterem spotkania został David Villa, który strzelił dwie piękne bramki. Miał też szansę na hat-tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
W pierwszej połowie dwie świetne okazje zmarnował Fernando Torres. Napastnik Liverpoolu pojawił się w pierwszym składzie, ale widać, że nie wrócił jeszcze do optymalnej formy po kontuzji.
Znacznie więcej goli mógł też zdobyć Villa, za którego FC Barcelona zapłaciła jeszcze przed mundialem 40 miliionów euro. 28-letni napastnik zaliczył strzał w poprzeczkę, a w innej sytuacji po przedryblowaniu kilku rywali oddał strzał obok bramki Hondurasu.
Po zmianie stron gracze Del Bosque seryjnie marnowali dobre okazje. Najpierw z rzutu karnego przestrzelił bardzo aktywny Villa, a nastepnie szczęścia pod bramką rywali zabrakło Cescowi Fabregasowi, czy Juanowi Macie.
Hiszpania - Honduras 2:0 (1:0)
Bramki: Villa (17, 50).
Hiszpania: Casillas - Ramos (77 Arbeloa), Puyol, Pique, Capdevilla - Silva, Xavi (66 Fabregas), Alonso, Iniesta - Torres (70 Mata), Villa.
Honduras: Valladares - Mendoza, Chavez, Figueroa, Izaguirre - Martinez, W. Palacios, Guevera, Funes (63 Nunez), Espinoza (46 Welcome) - Suazo (84 J. Palacios)
Żółte kartki: Turcios Funes, Izaguirre Giron (H)
Sędziował: Yuichi Nishimura (Japonia).
Widzów: 61.250.