Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

28 czerwca 2014 r.
21:00
Edytuj ten wpis

Mundial 2014: Brazylia - Chile 1:1 (rzuty karne - 3:2). Bóg jest Brazylijczykiem!

W dramatycznych okolicznościach "Canarinhos wywalczyli sobie miejsce w ćwierćfinale mundialu. Po 90 minutach rywalizacji reprezentacji Brazylii z niezwykle mocną ekipą Chile było 1:1, rozstrzygnięcia nie przyniosła także dogrywka. Wygrana gospodarzy mistrzostw świata stała się faktem dopiero po emocjonującym i pełnym pomyłek, konkursie rzutów karnych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Awans do ćwierćfinału był obowiązkiem drużyny "Canarinhos” - tak z pewnością uważała zdecydowana większość kibiców futbolu z "Kraju Kawy”. Chilijczycy podchodzili do tego spotkania zmotywowani, pełni wiary w to, że są w stanie sprawić w Belo Horizonte niespodziankę.

Mecz rozpoczął się od huraganowych ataków gospodarzy, którzy od pierwszych sekund starali się zdominować rywali.

Brazylijczykom udało się przejąć inicjatywę, podopieczni trenera Luiza Felipe Scolariego rzadko schodzili z połowy Chilijczyków.

Taka taktyka opłaciła się, bo w 18 minucie gry "Canarinhos” byli już na prowadzeniu. Z rzutu rożnego dośrodkował Neymar, piłkę głową strącił Thiago Silva, a z najbliższej odległości do bramki skierował ją David Luiz.

Po strzeleniu gola Brazylijczycy nieco zwolnili, cofnęli się na własną połowę, czekając na okazje do kontrataków.
Chilijczycy wykorzystali chwilowy przestój "Canarinhos”. W 32 minucie błąd w pobliżu pola karnego popełnił Hulk, który stracił piłkę. Ta trafiła w szesnastkę do Alexisa Sancheza, gdzie zawodnik FC Barcelony oddał skuteczny strzał w długi róg bramki Julio Cesara.

Strata gola podziałała pobudzająco na ekipę Scolariego. Brazylijczycy ruszyli do ataku, czego efektem była duża ilość groźnych akcji ofensywnych pod bramką Chilijczyków. Ci jednak zdołali przetrwać napór rywali, bo swoich okazji nie wykorzystali Neymar, Fred, a mocne uderzenie z dystansu autorstwa Daniego Alvesa wybronił Claudio Bravo.

Początek drugiej części był już wyrównany, ale jako pierwsi groźnie znów zaatakowali Brazylijczycy. W 56 minucie gry piłka wpadła do siatki Chilijczyków po strzale Hulka, ale sędzia nie uznał gola, słusznie odgwizdując zagranie ręką piłkarza "Canarinhos”.

"La Roja” odpowiedziała koronkową akcją w polu karnym Brazylijczyków. Po serii szybkich podań z pierwszej piłki futbolówka trafiła do Charlesa Aranguiza, który również bez przyjęcia uderzył z bliska na bramkę rywali. W sobie tylko znany sposób z tym strzałem poradził sobie bramkarz gospodarzy, Julio Cesar.

W kolejnych akcjach podopiecznym Scolariego do szczęścia brakowało niewiele. Bliski wykończenia akcji był wprowadzony po przerwie napastnik Jo, ale w oddaniu strzału z bliskiej odległości przeszkodził mu obrońca reprezentacji Chile. Na bramkę zdołał za to uderzyć Neymar, lecz trafił wprost w golkipera rywali. W następnej akcji Hulk strzelał z dystansu, ponownie z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Bravo.

Ostatnie dziesięć minut gry toczyło się pod dyktando Chilijczyków. Piłkarze "La Roja” przejęli inicjatywę i to oni byli bliżej przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę.

Ta sztuka im się nie udała, do rozstrzygnięcia meczu potrzebna była dogrywka.

W czasie dodatkowych trzydziestu minut gry oba zespoły nie były już jednak zbyt skore do atakowania za wszelką cenę. W pierwszej części najbliżej szczęścia był Hulk, który ponownie uderzał z dystansu, ale i tym razem lepszy okazał się bramkarz Chile.

W drugiej części strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego oddał też Jo, lecz wyraźnie przeniósł piłkę ponad poprzeczką bramki rywali. Kiedy wydawało się, że drużyny będą spokojnie czekać do końca czasu gry i rzutów karnych Chilijczycy przeprowadzili swój ostatni atak. Piłkę przed polem karnym otrzymał Mauricio Pinilla, który zwodem zrobił sobie miejsce do strzału i potężnie uderzył z odległości kilkunastu metrów. Futbolówka zatrzymała się jednak na poprzeczce i wróciła w pole gry. Cała Brazylia mogła odetchnąć z ulgą.

Jeszcze kilkadziesiąt sekund później, już w 122 minucie meczu, z dystansu na bramkę Chile strzelał Ramires, ale piłka minęła słupek.

Do przesądzenia o tym, która z drużyn zagra w ćwierćfinale potrzebne były więc rzuty karne.

Jako pierwszy do wykonania jedenastki podszedł David Luiz, który wytrzymał presję i umieścił piłkę w siatce.

Kolejnym strzelającym był Pinilla, ale z jego uderzeniem poradził sobie Julio Cesar i wciąż było 1:0 dla Brazylii.

Szansy na podwyższenie prowadzenia w karnych "Canarinhos” nie wykorzystał Willian, w ogóle nie trafiając w bramkę.

W tej sytuacji okazję do wyrównania stanu rywalizacji mieli Chilijczycy. Do piłki podszedł Alexis Sanchez, lecz ponownie skuteczną interwencją popisał się Julio Cesar.

Dwaj kolejni zawodnicy - Brazylijczyk Marcelo i Chilijczyk Aranguiz dobrze wywiązali się ze swojego zadania i skutecznie egzekwowali swoje jedenastki.

Na początku czwartej serii kibice zobaczyli kolejny nieskuteczny strzał - tym razem z jedenastu metrów pomylił się Hulk. Błąd Brazylijczyka wykorzystał Marcelo Diaz, doprowadzając do wyniku 2:2.

Jako ostatni w ekipie "Canarinhos” karnego strzelał Neymar. Gwiazdor FC Barcelony nie pomylił się i Brazylijczycy ponownie byli na prowadzeniu.

Ostatniego karnego dla Chile strzelał Gonzalo Jara. Piłka po mocnym strzale obrońcy ekipy "La Roja” trafiła w słupek i nie wpadła do siatki, a wróciła w pole gry. Było to ostatnie kopnięcie tego meczu, po którym gospodarze mundialu mogli świętować awans do ćwierćfinału.

Chilijczycy sprawili Brazylijczykom mnóstwo problemów, piłkarze "La Roja” mogli ten mecz wygrać, wykorzystując przestoje w grze faworyzowanych "Canarinhos”. Tak się jednak nie stało i to reprezentacja Chile wraca już do domu. Brazylijczyków od narodowego dramatu ratowały najpierw poprzeczka, a potem Julio Cesar oraz słupek. Nad "Canarinhos” czuwała tego dnia futbolowa opatrzność.

Brazylia - Chile 1:1 (rzuty karne 3:2) (1:1)
Bramki: Luiz (18) - Sanchez (32).
Brazylia: Cesar - Alves, Luiz, Silva, Marcelo - Gustavo, Fernandinho (72 Ramires), Hulk, Oscar (106 Willian), Neymar - Fred (64 Jo).
Chile: Bravo - Isla, Jara, Medel (108 Rojas), Silva - Mena, Aranguiz, Diaz, Vidal (87 Pinilla) - Sanchez, Vargas (57 Gutierrez).
Żółte kartki: Gustavo, Jo, Alves - Mena, Silva, Pinilla.
Sędzia: Howard Webb (Anglia).

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

PKO BP EKSTRAKLASA
24. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Radomiak Radom 1-2
GKS Katowice - Zagłębie Lubin 1-0
Korona Kielce - Puszcza Niepołomice 2-1
Lech Poznań - Stal Mielec 3-1
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1-2
Piast Gliwice - Raków Częstochowa 0-3
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1-1
Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 0-1
Motor Lublin - Legia Warszawa 3-3

Tabela:

1. Lech 24 50 46-19
2. Raków 24 49 34-14
3. Jagiellonia 24 48 45-29
4. Legia 24 40 46-32
5. Pogoń 24 40 36-26
6. Cracovia 24 38 42-34
7. Górnik 24 37 32-29
8. Motor 24 36 35-40
9. Katowice 23 30 33-30
10. Piast 24 33 25-24
11. Korona 24 32 23-30
12. Radomiak 24 28 32-38
13. Widzew 24 27 27-39
14. Stal 24 23 25-34
15. Zagłębie 24 22 20-37
16. Puszcza 24 22 22-34
17. Lechia 24 21 25-42
18. Śląsk 24 15 21-38

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!