Piłkarze reprezentacji Polski trenowali w sobotę na stadionie w Klagenfurcie. Wcześniej odbyła się konferencja prasowa.
MACIEJ ŻURAWSKI
O przygotowaniach
- Wszystko jest ok, każdy trening był lepszy od poprzedniego, mam nadzieję, że pokażemy to na boisku, bo to jest przecież najważniejsze.
O meczu
- Wiemy o Niemcach wystarczająco dużo. Wiemy, co mogą zaprezentować. Każdy z nas szanuje ich, bo to rzeczywiście dobry zespół. Na pewno nie liczę na to, że Niemcy będą mieli słabszy dzień. Przeciwnie, spodziewam się z ich strony dobrego spotkania. Ale i my znamy swoją wartość. Wiemy, że musimy zagrać tak samo, a może i lepiej, niż w meczu z Portugalią. Ale stać nas na to. Wierzę w to, że będziemy lepsi.
O podtekstach
- Wiemy, że ten mecz jest specyficzny, że krążą różne podteksty. Staramy się jednak skupiać tylko na sportowym aspekcie tego spotkania.
O kibicach
- Bardzo liczymy na kibiców, są dla nas dwunastym zawodnikiem. Dzięki nim możemy znacznie lepiej poczuć się na boisku.
LEO BEENHAKKER
O zmianach w kadrze
- Niestety pożegnaliśmy się z dwoma zawodnikami. To dla nich z pewnością spore rozczarowanie. Gra toczy się jednak dalej (show must go on), nic się nie zmieniło. Na pewno nie wpłynie to negatywnie na morale pozostałych zawodników.
O rywalach
- Przez ostatnie dwa lata rewolucja w futbolu dokonała się, więc i niemiecka drużyna się zmieniła. Grają też pod nowym kierownictwem. Widzieliśmy ich mecze, te z eliminacji i te towarzyskie. Widzimy, że z biegiem czasu robią krok do przodu. Mieli dużo czasu żeby się przygotować, dlatego myślę, że stworzyli dobrą drużynę.
O podtekstach
- Wiemy jaki jest wpływ futbolu, często wyniku sportowego, na społeczeństwo. Ja chcę się skupić tylko na piłce nożnej. Proszę więc to wszystko rozdzielić.
O niedzieli
- Dzień, w którym rozegramy mecz z Niemcami nie będzie się niczym różnił od podobnych dni podczas eliminacji. Nic się nie zmieniło, nie będziemy przecież chodzić po parku nago! To będzie normalny dzień, poczynając od śniadania, tra la la i tak do meczu.
O przygotowaniach
- Chcieliśmy przygotować naszych piłkarzy na 100 procent ich możliwości i tak się stało. Na pewno nie odstają od rywali z innych reprezentacji. Zapewniam, że każdy z trenerów dąży do tego, aby jego piłkarze z każdym dniem byli lepsi. Problem w tym, aby piłkarze osiągnęli najwyższy poziom właśnie w danym dniu, o danej porze. Dlatego czasami ta sama drużyna nie gra w każdym meczu tak samo. Przed sobą mamy jeszcze 24 godziny. Zapewniam, że jesteśmy już przygotowani.
O historii
- Możemy porozmawiać o historii, bardzo ją lubię. Wiem, że Polska nigdy nie wygrała z Niemcami, wiem też, że te dwie drużyny nigdy nie spotkały się ze sobą na mistrzostwach Europy. Ale wiem także, że Niemcy wygrali w 1996 roku mistrzostwa Europy w Anglii, a już w kolejnym turnieju nie wygrali meczu. To tylko historia.
O popularności
- Jestem szczęśliwy, że kibice doceniają to co robię, że są zadowoleni. Ale jeśli pytacie mnie, czy to wytwarza na mnie dodatkową presję, to odpowiadam - nie.
PAWEŁ KOWALSKI, Klagenfurt