11 kolejka i 10 wygrana Hetmana Zamość. Tym razem podopieczni trenera Roberta Wieczerzaka pokonali na wyjeździe Olimpiakos Tarnogród. I choć goście znów mieli wiele okazji do strzelania bramek to o losach spotkania zadecydowało dość kuriozalne trafienie z początkowych minut
Kiedy Hetman Zamość wybierał się na obcy teren kibice rywali zastanawiali się przeważnie ile goli stracą ich ulubieńcy w starciu z absolutnym faworytem do awansu. Na początku sezonu spadkowicz co prawda zaledwie zremisował z Omegą Stary Zamość, ale później rozgromił kilku kolejnych przeciwników. Poza wspomnianym remisem z Omegą jeszcze jedynie Tanew Majdan Stary była bliska zatrzymania potentata ulegając mu 2:3.
Hetman jechał więc do Tarnogrodu po kolejne trzy punkty. I choć miał wiele okazji na strzelenie bramek to o losach spotkania zadecydowała sytuacja z 14 minuty. Wówczas rzut wolny przy samej linii bocznej boiska i około 45 metrów od bramki gospodarzy wykonywał Oskar Łazar. Piłka po jego uderzeniu nabrała niesamowitej trajektorii i po odbiciu się od poprzeczki przekroczyła linię bramkową.
– Przyjechał do nas lider i oczywiście chcieliśmy spróbować jak najmocniej utrudnić mu zdobycie trzech punktów na naszym terenie – mówi Marcin Żmijan, kierownik Olimpiakosu. – Uważam, że nie zagraliśmy złego spotkania, bo rywal nie strzelił nam wielu bramek. W naszym zespole brakowało jednak utrzymania piłki z przodu. Natomiast co do straconej bramki – nikt nie ma pretensji do naszego bramkarza. Piłka nabrała dziwnego toru lotu, a do tego graliśmy wówczas pod słońce. Takie rzeczy w piłce nożnej się zdarzają. Dlatego myślimy już o kolejnym spotkaniu z Victorią Łukowa – zakończył Żmijan.
– Byliśmy nieskuteczni. Zabrakło nam zdobycia drugiej bramki, która dałaby nam spokój. Sytuacji ku temu mieliśmy multum -cztery miał Sasha Kushch Vasylyshyn, dwie Rodion Serdiuk, i jedną Damian Buczek. Niestety nic nie chciało wpaść – ocenił z kolei spotkanie Robert Wieczerzak, trener Hetmana cytowany przez portal tego klubu. – Najważniejsze, że trzy punkty znów jadą do Zamościa, Dziękujemy naszym kibicom, którzy licznie przybyli do Tarnogrodu i Olimpiakosowi za mecz. Od poniedziałku przygotowujemy się do meczu z Pogonią Łaszczówka – dodał szkoleniowiec lidera.
Olimpiakos Tarnogród – Hetman Zamość 0:1 (0:1)
Bramka: Łazar (14).
Olimpiakos: Szponar – M. Grabowski, Cios, Gierula, Kruk – Ziomek (60 Kolbuch), Wiciejowski (80 Niedzielski), Stetskiv (90 Kuczma), Klecha, Rutyna (88 Klimczak) – Bodek (60 Szymanik)
Hetman: Dobromilski – Oseła, Serdiuk, Materna, Kostrubiec, Laskowski, Woźniak, Vistovskyi, Łazar, Buczek, Kushch-Vasylyshyn.
Sędziował: Burak.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Olimpiakos Tarnogród – Hetman Zamość 0:1 (Łazar 14) * Tanew Majdan Stary – Victoria Łukowa 0:0 * Olimpia Miączyn – Omega Stary Zamość 4:1 (K. Muzyczka 3, 42, Gałka 47, 90 – Nizioł 80) * Korona Łaszczów – Pogoń 96 Łaszczówka 1:1 (Wawrzusiszyn 50 – Ozkavak 10) * Graf Chodywańce – Sparta Łabunie 4:1 (Korzeniewski 9, 37, Murjas 21, Gudov 87– T. Nowak 56) * Huczwa Tyszowce – Metalowiec Goraj 12:0 (Ibanez 18, 34, Horin 21, 55, Ziółkowski 25, 75, 78, 79, 88, Torba 51, 63, Maksymenko 68) * Unia Hrubieszów – Grom Różaniec 0:1 (Halych 81) * Błękitni Obsza – Potok Sitno 4:0.