FOT. PZPN.PL
Bez m.in. Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka i Łukasza Fabiańskiego reprezentacja Polski zagra dziś z Grecją. Początek spotkania o godz. 20.45
Po meczu z Gruzją zgrupowanie kadry narodowej opuściło aż ośmiu zawodników. Zgodnie z przewidywaniami Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak, Łukasz Piszczek i Łukasz Fabiański dostali wolne, żeby odpocząć po wyczerpującym sezonie ligowym.
Natomiast występ Dawida Kownackiego uniemożliwiła kontuzja. Pewnego rodzaju niespodziankę jest za to nieobecność Łukasza Brozia, Tomasza Jodłowca i Michała Kucharczyka. Zawodnicy Legii Warszawa zostali zwolnieni do domu na żądanie trenera klubowego Hennina Berga. To dziwna decyzja, bo stołeczna jedenastka zaczyna zmagania w europejskich pucharach najpóźniej ze wszystkich polskich zespołów, a Legioniści stracili w ten sposób niepowtarzalną szansę, żeby powalczyć o miejsce w składzie reprezentacji.
Przeciwko Grecji szansę dostaną inni zmiennicy, ale od pierwszych minut spotkanie rozpoczną prawdopodobnie także Jakub Błaszczykowski, Arkadiusz Milik czy Kamil Glik. Spotkanie z ekipą z Hellady będzie ważnym testem dla Karola Linettiego, który ma pokazać, czy dojrzał już do tego, żeby zostać reżyserem gry biało-czerwonych.
– Traktujemy to spotkanie tak jak mecz ze Szwajcarią, który rozegraliśmy jesienią po wyjazdowym meczu z Gruzją. Cieszymy się, że do niego dojdzie. Będzie to dobra okazja do zaprezentowania się dla zawodników, którzy do tej pory nie mieli szans na grę. Niektórzy ciężko pracują, aby się przebić do składu. Jednak jako zespół gramy dobrze, zdobywamy punkty i trudno jest wskoczyć do drużyny nowym graczom. To będzie bardzo pożyteczny mecz, ponieważ przed spotkaniem eliminacyjnym z Niemcami prawdopodobnie nie będzie już żadnego sparingu – powiedział Milik w rozmowie z portalem polsatsport.pl.
Polacy nawet grając w rezerwowym składzie, będą zdecydowanymi faworytami. Grecy ostatnio spisują się fatalnie. W eliminacjach Euro 2016 z dwoma punktami na koncie zajmują ostatnią pozycję w swojej grupie. Przed kilkoma dniami przegrali 1:2 z... jedną z najsłabszych drużyn świata, Wyspami Owczymi.
Spotkanie Polski z Grecją zostanie rozegrane na PGE Arenie w Gdańsku. Początek o godz. 20.45. Transmisję na żywo przeprowadzi Polsat.