Polska zremisowała w czwartek z Niemcami 0:0 i zrobiła duży krok w kierunku awansu do fazy pucharowej mistrzostw Europy we Francji
Początek meczu był bardzo nerwowy ze strony biało-czerwonych. Przez 20 minut w ataku nie mogliśmy wymienić kilku podań. Rywale „siedzieli” na naszej połowie. Już w 8 minucie Adam Nawałka wybiegł do linii bocznej i zdawał się mówić do swoich piłkarzy „panowie co się dzieje?”. W 16 minucie Łukasz Piszczek przegrał pojedynek przy linii bocznej z Thomasem Muellerem. Ten drugi dograł do Toniego Kroosa, ale pomocnik reprezentacji Niemiec uderzył obok bramki.
Z biegiem czasu drużyna Joachima Loewa nie stosowała już wysokiego pressingu i Polacy wreszcie mieli nieco więcej miejsca. Od razu przełożyło się to na sytuacje. Problem w tym, że najpierw Robert Lewandowski,a po chwili Arkadiusz Milik zostali zablokowani przy próbie oddawania strzału. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i na pewno mogliśmy być zadowoleni.
Druga część spotkania, to zupełnie inna bajka. Tuż po wznowieniu świetną akcję przeprowadzili Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki. Ten drugi zagrywał w pole karne, gdzie idealnie na piłkę nabiegał Milik. Napastnik Ajaksu Amsterdam źle złożył się jednak do strzału i jego główka minęła bramkę Manuela Neuera. Szkoda, bo to była świetna szansa. W 51 minucie znowu dał o sobie znać Milik, niestety tym razem zepsuł groźną kontrę tuż przed szesnastką rywali.
W 59 minucie sprytne rozegranie rzutu wolnego przez Lewandowskiego i Milika przyniosło groźne uderzenie tego drugiego. Niestety ponownie obok słupka. Były gracz Bayeru Leverkusen miał wymarzoną okazję na otwarcie wyniku także w 69 minucie. Sprytnie przepuścił piłkę do Grosickiego, potem wbiegł w pole karne i dostał podanie od „Grosika”. Tym razem jednak… skiksował. Jeszcze w tej samej minucie odpowiedział Mesut Ozil, który huknął pod poprzeczką, jednak na posterunku był Łukasz Fabiański.
W kolejnych minutach niby atakowali Niemcy, ale nie potrafili się przedrzeć przez naszą szczelną obronę. Za dwóch w defensywie pracował również Błąszczykowski, który zaliczył sporo udanych interwencji. Ostatecznie biało-czerwoni zremisowali z Niemcami 0:0 i są bardzo blisko awansu do fazy pucharowej. W ostatnim meczu w grupie C zmierzymy się z Ukrainą. To spotkanie zostanie rozegrane 21 czerwca o godz. 18.
Niemcy – Polska 0:0
Niemcy: Neuer – Howedes, Boateng, Hummels, Hector – Muller, Khedira, Kroos, Ozil, Draxler (71 Gomez) – Gotze (66 Schurrle).
Polska: Fabiański – Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk – Błaszczykowski (80 Kapustka), Krychowiak, Mączyński (76 Jodłowiec), Milik, Grosicki (87 Peszko) – Lewandowski.
Żółte kartki: Khedira, Ozil, Boateng – Mączyński, Grosicki, Peszko.
Sędziował: Björn Kuipers (Holandia).
Źródło: Foto Olimpik / x-news