Polska pokonała w sobotę Szwajcarię w rzutach karnych 5:4 i awansowała do ćwierćfinału Euro 2016. Po regulaminowym czasi egry był remis 1:1.
Już w 25 sekundzie biało-czerwoni powinni prowadzić 1:0. Arkadiusz Milik rozpoczął pressing pod bramką rywali, powalczył także Robert Lewandowski. Efekt? Milik stał tuż przed linią pola karnego i miał przed sobą pustą bramkę. Niestety uderzył nad poprzeczką. W 29 minucie z rzutu rożnego centrował Milik, a sam w polu karnym znalazł się Grzegorz Krychowiak. Miał czas, żeby dokładnie uderzyć, ale strzelił źle, obok bramki. Po chwili po prostopadłym podaniu „Lewego” Kamil Grosicki uderzał z pierwszej piłki, ale także niecelnie. Pomysł był jednak bardzo dobry, bo bramkarz Szwajcarii za daleko wyszedł ze swojej bramki. Szkoda, że zabrakło precyzji.
W 33 minucie przed szansą znowu stanął Milik, ale pośpieszył się z uderzeniem i również nie trafił w bramkę. Udało się wreszcie w 39 minucie. Łukasz Fabiański rozpoczął akcję Polaków kapitalnym wyrzutem do „Grosika”. Ten szcześliwie przedarł się przez kilku rywali i zagrał do Jakuba Błaszczykowskiego. Sprytnie piłkę przepuścił również Milik. Kuba miał dużo czasu i miejsca, wyczekał bramkarza przeciwników i spokojnie między jego nogami posłał piłkę do siatki.
Pierwsza połowa zdecydowanie należała do drużyny trenera Adama Nawałki. Niestety w drugiej mieliśmy już spore problemy. Polacy wyraźnie opadli z sił i oddali pole rywalom. Ci naciskali, naciskali i wreszcie w 82 minucie dopięli swego. Kapitalnym strzałem z przewrotki z 16 metrów popisał się Xedran Shaqiri. Fabiański nie miał żadnych szans na skuteczną obronę.
W końcówce broniliśmy się rozpaczliwie, ale dotrwaliśmy do dogrywki. W dodatkowym czasie gry bohaterem rywali mógł zostać Eren Derdiyok. Najpierw jego główkę obronił Fabiański, a później powstrzymali go do spółki Michał Pazdan i bramkarz biało-czerwonych. W rzutach karnych pomylił się Granit Xhaka. Polacy strzelali perfekcyjnie, a awans dał nam celny strzał Grzegorza Krychowiaka.
Polska – Szwajcaria 1:1, karne 5:4 (1:1)
Bramki: Błaszczykowski (39) – Shaqiri (82).
Polska: Fabiański – Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk – Błaszczykowski, Krychowiak, Mączyński (101 Jodłowiec), Milik, Grosicki (104 Peszko) – Lewandowski.
Szwajcaria: Sommer –Lichtsteiner, Schar, Djourou, Rodriguez – Shaqiri, Behrami (77 Fernandes), Xhaka, Dzemaili (58 Embolo), Mehmedi (70 Derdiyok) – Seferović.
Żółte kartki: Schar, Djourou – Jędrzejczyk, Pazdan.
Sędziował: Mark Clattenburg (Anglia). Widzów: 39000.