ROZMOWA Z Robertem Lewandowskim, napastnikiem Borussii Dortmund i reprezentacji Polski
– Myślałem raczej, że mecz będzie podobny, do tego co było. Fajnie zagraliśmy, walczyliśmy do końca o zwycięstwo, niewiele brakowało. Anglia nie stwarzała zbyt wiele sytuacji, no ale punkt jest punktem i za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał jaki był styl.
• Skąd ta moc u Roberta Lewandowskiego, bo jak się zastawił, to ci Anglicy przewracali się w polu karnym, odbijali jak piłeczki.
– Przypadek, wiadomo, taka jest gra. Staram się zastawić przeciwnika, żeby dojść do dobrej sytuacji. Nie zawsze to dobrze wychodzi, nie jest to łatwe, ale nieraz tak trzeba po prostu zagrać.
• Pewnie jedyne czego panu brakowało, to jakiejś stuprocentowej sytuacji.
– Myślę, że tak. Takiego kluczowego podania mogło zabraknąć, ale czasem trzeba grać dla drużyny i wiadomo, że dobro drużyny jest najważniejsze.
• Spędziliście w Warszawie jeden dzień dłużej. Ten dzień pomógł wam, Anglikom czy nikomu?
– Nie wiem, ciężko powiedzieć. Tak naprawdę teraz można tylko gdybać, co by było, gdybyśmy grali we wtorek. Przełożenie spotkania to zarówno dla nas, jak i dla reprezentacji Anglii było coś chyba nowego, mieliśmy takie same warunki.
• Kibice powiedzieli, że remisem zmyliście plamę z honoru Polski. Plamę ze stadionu, dachu i wody.
– Nie wiem dlaczego, ale wczoraj było jak było, mam nadzieję, że taka sytuacja się nie powtórzy, bo wiadomo, nam też ciężko było się przestawić.
• W sobotę czeka pana kolejne ważne spotkanie, derby Zagłębia Ruhry.
– Byłem teraz trochę w Warszawie, ale czytając niemieckie gazety, wiem, że Niemcy żyją tym teraz całe, każdy nie może się doczekać tych derbów. No jest to wyjątkowe spotkanie, mecze z Schalke dla kibiców nie raz są najważniejsze w sezonie i mam nadzieję, że uda się wygrać. Gramy u siebie, na pewno fajnie by było strzelić bramkę. Później mecz z Realem Madryt, więc fajny tydzień nas czeka. Mam nadzieję, że tych bramek wpadnie dużo.
• Dla takich tygodni warto żyć, grać w piłkę?
– Na pewno się cieszę, myślę, że jeszcze wiele będzie takich meczów w tym sezonie i jeszcze wiele można strzelić bramek. Mam nadzieję, że uda mi się to już w sobotę.