Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Śląsk przegrał w środę z Buducnost Podgorica 0:1, ale awansował do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mi
Trener Śląska Wrocław Orest Lenczyk obawiał się meczu rewanżowego z Buducnost Podgorica i okazało się, że miał rację. Goście pokonali w środę polską drużynę 1:0. Do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów awansował jednak Śląsk, który w pierwszym spotkaniu zaaplikował rywalom dwa gole.
Po porażce na własnym boisku wydawało się, że we Wrocławiu czarnogórski zespół nie ma czego szukać i zagra tylko o honor. Tymczasem zawodnicy Śląska musieli martwić się o korzystny rezultat do ostatnich chwil.
Wszystko za sprawą straconej w 15 min bramki, którą głową, po rzucie rożnym, zdobył Nikola Vukcević.
Przez całą pierwszą połowę podopieczni Oresta Lenczyka sprawiali wrażenie, jakby nie przejmowali się dominacją rywala. Stworzyli sobie tylko dwie przyzwoite sytuacje, po szybkiej wymianie podań. W jednej z nich uczestniczył Sylwester Patejuk, który już w 38 min zastąpił beznadziejnego Patrika Mraza.
W przerwie na boisku zameldował się Waldemar Sobota. Rezerwowy Śląska zmienił Mateusza Cetnarskiego i niemal od razu zaznaczył swoją obecność na boisku, przeprowadzając kilka udanych akcji.
Gra wrocławian uległa jednak niewielkiej poprawie. Cały czas groźniejsze sytuacje stwarzali sobie goście. Po jednej z nich piłkę zmierzającą do pustej bramki w ostatniej chwili zablokował Rafał Grodzicki.
Najlepszą okazję do zdobycia gola mistrzowie Polski mieli w doliczonym czasie gry, ale Marcin Kowalczyk przegrał pojedynek sam na sam.
W kolejnej rundzie piłkarze z Wrocławia zmierzą się ze szwedzkim Helsingborgiem. Pierwszy mecz podopieczni trenera Lenczyka rozegrają u siebie (31 lipca lub 1 sierpnia). Rewanż został zaplanowany na 7 lub 8 sierpnia.
Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica 0:1 (0:1)
Bramka: Vukcević (15).
Śląsk: Kelemen - Kowalczyk, Grodzicki, Pawelec, Spahić, Cetnarski (46 Sobota), Elsner, Kaźmierczak, Mila, Mraz (38 Patejuk), Gikiewicz.
Budućnost: Agović - Kamberović, Dikanović (86 Nikac), Peković, Radunović, Vukcević, Vukcević, Kalezić (79 Mugosa), Bosković, Kurbegović (70 Golubović), Adrović.
Wszystko za sprawą straconej w 15 min bramki, którą głową, po rzucie rożnym, zdobył Nikola Vukcević.
Przez całą pierwszą połowę podopieczni Oresta Lenczyka sprawiali wrażenie, jakby nie przejmowali się dominacją rywala. Stworzyli sobie tylko dwie przyzwoite sytuacje, po szybkiej wymianie podań. W jednej z nich uczestniczył Sylwester Patejuk, który już w 38 min zastąpił beznadziejnego Patrika Mraza.
W przerwie na boisku zameldował się Waldemar Sobota. Rezerwowy Śląska zmienił Mateusza Cetnarskiego i niemal od razu zaznaczył swoją obecność na boisku, przeprowadzając kilka udanych akcji.
Gra wrocławian uległa jednak niewielkiej poprawie. Cały czas groźniejsze sytuacje stwarzali sobie goście. Po jednej z nich piłkę zmierzającą do pustej bramki w ostatniej chwili zablokował Rafał Grodzicki.
Najlepszą okazję do zdobycia gola mistrzowie Polski mieli w doliczonym czasie gry, ale Marcin Kowalczyk przegrał pojedynek sam na sam.
W kolejnej rundzie piłkarze z Wrocławia zmierzą się ze szwedzkim Helsingborgiem. Pierwszy mecz podopieczni trenera Lenczyka rozegrają u siebie (31 lipca lub 1 sierpnia). Rewanż został zaplanowany na 7 lub 8 sierpnia.
Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica 0:1 (0:1)
Bramka: Vukcević (15).
Śląsk: Kelemen - Kowalczyk, Grodzicki, Pawelec, Spahić, Cetnarski (46 Sobota), Elsner, Kaźmierczak, Mila, Mraz (38 Patejuk), Gikiewicz.
Budućnost: Agović - Kamberović, Dikanović (86 Nikac), Peković, Radunović, Vukcević, Vukcević, Kalezić (79 Mugosa), Bosković, Kurbegović (70 Golubović), Adrović.
