Kilka tysięcy kibiców pojawiło się w specjalnie zorganizowanej przez MOSiR strefie kibica przy Arenie Lublin.
Zaczęło się od radosnej atmosfery piłkarskiego święta. Pod koniec pierwszej połowy, po strzeleniu pierwszego gola przez Senegal, nastroje wśród widzów stanowczo się pogorszyły. Nadzieja wróciła pod koniec meczu po golu Grzegorza Krychowiaka. Na wyrównanie okazało się już jednak za późno.
Za to organizatorzy lubelskiej strefy kibica z pewnością mogą być zadowoleni z powodu ilości osób, które się tu dzisiaj pojawiły. Następny mecz Polaków można tu będzie obejrzeć już w niedzielę.
>>> Czytaj także: Polska - Senegal 1:2. Katastrofa na otwarcie mundialu