(fot. OLIMPIAKOS TARNOGRÓD/FACEBOOK)
Olimpiakos Tarnogród zakończył pierwszą część sezonu na ósmej lokacie. W rundzie rewanżowej drużyna dowodzona przez grającego trenera Krystiana Halejcio chce osiągnąć zdecydowanie lepszy rezultat. Pomóc w tym mają między innymi mecze kontrolne z drużynami z innego województwa
Olimpiakos jesienią w 15 meczach zgromadził 22 punkty na co złożyło się sześć zwycięstw, cztery remisy i pięć porażek. Drużyna przez całą rundę strzeliła 36 bramek, a straciła 29. Ekipa z Tarnogrodu potrafiła postawić się ligowym potentatom, ale także zgubić punkty w starciu z teoretycznie słabszym rywalem.
– Jesteśmy umiarkowanie zadowoleni z pierwszej części sezonu i nie ukrywam, że odczuwamy pewien niedosyt – mówi Krystian Halejcio, grający trener Olimpiakosu. – W pierwszych kolejkach „docieraliśmy się” i pracowaliśmy nad właściwym systemem gry. Trwało to dość długo, ale w ostatnich sześciu meczach nie zanotowaliśmy żadnej porażki i graliśmy bardzo solidnie. Myślę, że jesień była dla drużyny, a także dla mnie, pewnego rodzaju przetarciem. Sam przychodząc do Tarnogrodu musiałem poznać specyfikę tej ligi. Na półmetku mamy niedużą stratę do zespołów będących przed nami. Szkoda ostatniego meczu w 2022 roku przeciwko Grafowi Chodywańce. Mieliśmy w nim zdecydowaną przewagę i mnóstwo sytuacji bramkowych, a skończyło się remisem 1:1. Ogólnie mieliśmy kilka wpadek, ale w większości spotkań graliśmy naprawdę dobrze. Uważam, że dysponujemy takim potencjałem, że w czołowej piątce na koniec sezonu musimy się znaleźć, a ja sam stawiam sobie wyzwanie by drużyna zakończyła sezon na podium – dodaje szkoleniowiec ekipy z Tarnogrodu.
Olimpiakos trenował jeszcze przez tydzień po zakończeniu pierwszej części sezonu w zamojskiej klasie okręgowej. Później zawodnicy otrzymali wolne, a także rozpiski z treningami indywidualnymi. Drużyna do treningów wróci 17 stycznia. Po okresie wprowadzającym przyjdzie czas na mecze kontrolne. Co ciekawe, Olimpiakos będzie się przed startem rundy wiosennej mierzyć w większości z zespołami grającymi w klasie okręgowej w rejonie Jarosławia. – Nie lubię grać sparingów z przeciwnikami z własnej ligi. Uważam, że lepiej jest zmierzyć się z zespołem nieznanym lub z wyższej klasy rozgrywkowej. Takie mecze to też dodatkowa atrakcja dla zawodników. Ja też jestem ciekawy jak będziemy wyglądać na tle piątej ligi jarosławskiej. Wcześniej grałem w piątej lidze rzeszowskiej i uważam, że zamojska klasa okręgowa jest od niej zdecydowanie mocniejsza. Łada, Unia, Huczwa, Igros to naprawdę bardzo mocne zespoły jak na ten poziom rozgrywek – wyjawia Halejcio.
Czy zimą w Tarnogrodzie może dojść do dużych zmian w kadrze? – Szukamy bramkarza i to jest dla nas priorytet. Chciałbym bowiem wprowadzić rywalizację na tej pozycji. Poza tym dwóch bramkarzy na każdym treningu daje jeszcze większy komfort pracy i pomaga w realizacji celów. Poza tym liczę na to, że z zespołu nie odejdzie nikt i na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że drużyny nikt nie opuści. Cieszę się, że zawodnicy w minionej rundzie zrobili postępy, także jeśli chodzi o sferę mentalną. Stać nas na poprawę pozycji o kilka lokat, a wszystko zweryfikuje boisko – kończy szkoleniowiec ekipy z Tarnogrodu.
HARMONOGRAM SPARINGÓW OLIMPIAKOSU TARNOGRÓD
4 luty: Płomień Morawsko (klasa okręgowa Jarosław) * 11 luty: Hetman Laszki (klasa okręgowa Jarosław)* 18 luty: Błękitni Obsza * 25 luty: Pogoń Sokół Lubaczów (klasa okręgowa Jarosław) * 4 marca: Wiraż Chłopice (klasa A Jarosław) * 11 marca: Grom Różaniec * 18 marca: Zdrój Horyniec (klasa okręgowa Jarosław).