(fot. DW)
Graf Chodywańce ma za sobą bardzo udaną pierwszą część sezonu. Czy wiosną dowodzona przez trenera Piotra Gozdka zdoła utrzymać tak dobrą lokatę, a może nawet pokusi się o coś więcej?
Graf na poziom klasy okręgowej awansował przed startem sezonu 2022/2023 i z miejsca był typowany jako jeden z głównych kandydatów do spadku. Tymczasem dowodzona przesz grającego trenera Piotra Gozdka ekipa utarła mocno nosa niedowiarkom i w bardzo dobrym stylu zapewniła sobie utrzymanie. Graf w swoim premierowym sezonie z dorobkiem 39 punktów zajął 11. miejsce, a gdyby wygrał jeden mecz więcej i dołożył do tego jeszcze jeden remis zakończyłby zmagania w górnej połowie tabeli.
Po udanym historycznym sezonie ekipa trenera Gozdka nie zachłysnęła się swoim sukcesem. A jeśli chciałoby się jednym słowem scharakteryzować drużynę z tej małej miejscowości to byłaby to pokora. Działacze Grafa doskonale zdają sobie sprawę, że do „krezusów” zamojskiej okręgówki im daleko, ale budują zespół na zdrowych i przejrzystych zasadach. Efekt? Na półmetku drugiego sezonu, który dla beniaminków określa się jako najcięższy na tym samym poziomie rozgrywek wyniki są jeszcze lepsze.
W 15 meczach Kamil Murjas i spółka zanotowali siedem zwycięstw, cztery remisy i tylko cztery porażki co dało im 25 punktów i siódme miejsce w tabeli. Tyle samo „oczek” ma szósta w stawce Omega Stary Zamość, a do piątej Victorii Łukowa Graf traci tylko dwa punkty. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszej części sezonu. Poza kompletnie nieudanym dla nas meczem drugiej kolejki z Hetmanem Zamość [przegranym aż 0:10-red] straciliśmy do tej pory tylko 11 bramek. Duża w tym zasługa i linii obrony, ale przede wszystkim naszego bramkarza Piotra Waśkiewicza, którego zresztą w meczu z Hetmanem zabrakło – wspomina Piotr Gozdek grający trener Grafa. – Między innymi dzięki temu zajmujemy na półmetku tak dobre miejsce w tabeli. Czy będziemy się bić o jeszcze wyższe cele? Na pewno będziemy walczyć jak do tej pory w każdym meczu, ale nasza sytuacja w tabeli pozwala nam także na to, by wiosną stopniowo wprowadzać do drużyny kolejnych młodych zawodników – dodaje.
Poza solidną defensywą siłą Grafa jest kolektyw co najlepiej pokazuje lista strzelców tej drużyny. Z 25. strzelonych jesienią bramek po pięć trafień uzbierali: Michał Korzeniewski, Grigoriy Gudov i Ivan Bobyliak. Natomiast po trzy bramki dołożyli Radosław Korbecki, Kacper Ciećko i wspomniany już Murjas. Dorobek strzelecki Grafa uzupełnia jeszcze jeden gol Eryka Hejznera. A czy udana jesień nie spowoduje, że zawodnicy Grafa zmienią zimą barwy klubowe? – Jako trenera cieszy mnie to, że moimi zawodnikami interesują się „większe” od nas ekipy. Działamy jednak w Chodywańcach rozsądnie i jeśli ktoś miałby nas opuścić to na pewno postaramy się także o wzmocnienia – uspokaja Gozdek.
Graf do treningów wróci 16 stycznia, a pierwszy mecz kontrolny zaplanowano na początek lutego. – Planujemy spotykać się trzy razy w tygodniu. Dwa treningi będą odbywać się na sztucznym boisku w Tomaszowie Lubelskim, a jedne zajęcia przeprowadzimy w hali lub na siłowni – zdradza Gozdek. – Mamy zaplanowane mecze z dość mocnymi rywalami żeby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej. Sam jestem ciekawy jak będziemy się w nich prezentować, ale wiem z doświadczenia, że wyniki meczów kontrolnych nie są najważniejsze. Naszym celem jest trafienie z formą na mecze ligowe – kończy grający trener Grafa.
RYWALE GRAFA CHODYWAŃCE W ZIMOWYM OKRESIE PRZYGOTOWAWCZYM
3/4 lutego: Omega St. Zamość * 10/11 lutego: Huczwa Tyszowce * 17/18 lutego: Korona Łaszczów * 24/24 lutego: Pogoń Łaszczówka * 2/3 marca: Tomasovia * 9/10 marca: Sparta Wożuczyn.