Po serii trzech porażek z rzędu Pogoń 96 Łaszczówka wróciła na zwycięską ścieżkę pokonując na swoim boisku spadkowicza z Hummel IV ligi Błękitnych Obsza
W sobotnim meczu przeciwko Błękitnym drużynę Pogoni z ławki poprowadził Jarosław Sikora – asystent Jerzego Bojko, który przebywa obecnie na urlopie. I trzeba przyznać, że wywiązał się ze swojego zadania wzorowo, choć na bramki miejscowym kibicom przyszło poczekać do drugiej połowy.
Wynik spotkania pięć minut po zmianie stron otworzył Maciej Żurawski, który skutecznie wykonał rzut karny. Zdobyty gol napędził gospodarzy, którzy poszli za ciosem. Cztery minuty później na 2:0 trafił Damian Ozkavak, a w 64 minucie miał na koncie już dublet. Trzybramkowa zaliczka uśpiła nieco piłkarzy z Łaszczówki i w 73 minicie Kacper Łaba interweniował na tyle niefortunnie, że umieścił piłkę we własnej bramce. Jednak ten gol nie zmienił obrazu meczu i gospodarze w końcówce wbili spadkowiczowi jeszcze dwie bramki. W 77 minucie do sędziowskiego protokołu wpisał się Maciej Stożek, a wynik spotkania ustalił w 82 minucie Rafał Sierzyński.
– Po pierwszej bezbramkowej połowie otworzyliśmy wynik po rzucie karnym, który poprzedziła bardzo ładna akcja. Ogólnie zagraliśmy dobry mecz, a świetną dyspozycję pokazał Michał Towbin, który zaliczył bardzo wiele dobrych zagrań w tym dwie asysty przy golach Damiana Ozkavaka – relacjonuje Jacek Paszkiewicz, zawodnik Pogoni, który obserwował w sobotę zmagania swoich kolegów z ławki rezerwowych. – Wygrana po ostatnich niepowodzeniach cieszy tym bardziej, że cały czas borykamy się z problemami kadrowymi. Tym razem zabrakło u nas Sylwestra Kuksa, Kamila Lasoty, Jakuba Jeruzala, a Maciej Stożek zagrał choć nadal nie jest jeszcze w pełni sił. Mimo to poradziliśmy sobie w starciu z Błękitnymi, bo mamy bardzo fajną kadrę, w tym dużo zdolnej młodzieży czego wcześniej w Łaszczówce trochę brakowało. Za tydzień gramy na wyjeździe z Olimpią Miączyn, która po słabym początku sezonu w tej kolejce ograła mocną moim zdaniem Koronę Łaszczów aż 4:0. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu, by spróbować utrudnić głównym faworytom sprawę awansu do wyższej klasy rozgrywkowej – kończy Paszkiewicz.
Pogoń 96 Łaszczówka – Błękitni Obsza 5:1 (0:0)
Bramki: Żurawski (50-karny), Ozkavak (54, 63), Stożek (77), Sierzyński (82) – Łaba (73-samobójcza).
Pogoń: Szewc – Czerwonka (72 Lomber), Droździel, Dziura ( 67 Pisarczyk), Jędrzejewski ( 72 Sierzyński), Z. Jeruzal ( 46 Stożek), Łaba, Lis, Ozkavak ( 67 Bukowski ), Towbin, Żurawski.
Błękitni: Kwapisz – Budzyński, Chikatara, Gałka (84 Frąc), Larwa (57 Brzyski), Mazurek, Przytuła, Shukailo, Spasskykh (77 Późniak), Stelmach, Tadra.
Sędziował: Teterycz.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Hetman Zamość – Unia Hrubieszów 9:0 (Woźniak 10, 54, Kushch-Vasylyshyn 11, 29, 39, Materna 74, Laskowski 75, Łapiński 78, 89) * Korona Łaszczów – Olimpia Miączyn 0:4 (Gałka 21, Znaniecki 27, Reszczyński 77, Okoniewski 90) * Pogoń 96 Łaszczówka – Błękitni Obsza 5:1 (Żurawski 50, Ozkavak 54, 63, Stożek 77, Sierzyński 82 – Łaba 73-samobójcza) * Grom Różaniec – Graf Chodywańce 1:1 (Shamatava 30 – Murjas 44) * Potok Sitno – Victoria Łukowa 2:3 (Dołba 33, Sadowski 82 – Walęciuk 9, Kasperek 30, Rybak 76) * Metalowiec Goraj – Tanew Majdan Stary 1:1 (Bramka dla Tanwi: A. Kusiak) * Olimpiakos Tarnogród – Sparta Łabunie 5:0 (Grabowski 19, 53, Stetskiv 38, Bodek 56, Dydyński 73) * Omega Stary Zamość – Huczwa Tyszowce 4:0 (Olech 4, 70, Nizioł 44, 86).