(fot. DW)
KEEZA ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA Pogoń 96 Łaszczówka przygotowuje się do kolejnego sezonu. W najbliższych rozgrywkach decyzją trenera Artura Jaremki o miejsce w bramce powalczy dwóch młodzieżowców – Michał Beńko i Szymon Bujnowski
Pogoń wznowiła treningi 15 lipca, a w minioną sobotę rozegrali pierwszy mecz o stawkę pokonując w półfinale Pucharu Starostów w okręgu tomaszowskim Granicę Lubycza Królewska 2:1. – To był nasz pierwszy mecz w letnim okresie przygotowawczym. W poprzedniej rundzie mieliśmy zmierzyć się na wyjeździe z Grafem Chodywańce, ale rywale nie przystąpili to tej rywalizacji i mocno tego żałowałem. Przeciwko Granicy po moich zawodnikach widać było głód gry – mówi Artur Jaremko, trener Pogoni. – Kontrolowaliśmy przebieg meczu i dobrze realizowaliśmy założenia taktyczne. Dzięki temu mieliśmy sporo sytuacji, ale na przeszkodzie często stawała nam murawa. Nie ma co ukrywać, że jakość naszego boiska pozostawia wiele do życzenia i piłka często płatała figle – dodaje Jaremko.
Przed kolejnym sezonem w drużynie z Łaszczówki pojawili się nowi zawodnicy. Pierwszy z nich to Damian Jarosz z Tomasovii i Damian Komorkiewicz z GKS Tarnawatka. Być może w najbliższym czasie do drużyny dołączą kolejni piłkarze. Natomiast z Pogonią po tym sezonie pożegnał się bramkarz Kacper Berbecki, który zasilił czwartoligowy POM Iskra Piotrowice. – To dla nas spora strata, bo na poziomie klasy okręgowej dobry bramkarz to niemal pół sukcesu drużyny. Nie zamierzamy jednak szukać kogoś w jego miejsce. Mamy w kadrze dwóch zdolnych młodzieżowców – Michała Beńko i Szymona Bujnowskiego. Obaj są wychowankowami Tomasovii i dostaną szansę gry w nadchodzącym sezonie – zdradza szkoleniowiec ekipy z Łaszczówki.
W finale Pucharu Starostów Pogoń zmierzy się z Koroną Łaszczów, która w półfinale okazała się lepsza od Orkana Bełżec wygrywając 1:0. Natomiast tydzień później drużyna trenera Jaremki zagra z Ładą Biłgoraj, która według wielu uchodzi za głównego kandydata do zwycięstwa w Keeza zamojskiej klasie okręgowej i powrotu na czwartoligowy szczebel. A jaką rolę będzie w nadchodzącej kampanii odgrywać Pogoń? – Poprzedni sezon zakończył się dość późno i przerwa w rozgrywkach była krótka. Jeżeli będziemy dysponować trzonem zespołu to o wyniki powinniśmy być spokojni. Jednak w rundzie jesiennej część zawodników może przebywać za granicą i wobec tego mogą pojawić się pewne ubytki. Chcemy jednak walczyć w każdym meczu o punkty dlatego trenujemy trzy razy w tygodniu, a zaangażowania na zajęciach nie brakuje – kończy szkoleniowiec Pogoni.