Po dobrym meczu szczypiorniści Azotów pokonali Chrobrego Głogów 32:25. Gospodarze, szczególnie w drugiej połowie, dali popis szybkiej i skutecznej piłki ręcznej. Klasą dla siebie był macedoński bramkarz puławian Kiryl Kolev, odbijając wielokrotnie rzuty gości, także w pojedynkach jeden na jeden.
Inauguracja w hali MOSiR wypadła okazale, cieszy wynik i cenne dwa punkty, ale również styl, w jakim ta zdobycz została osiągnięta. Zespół trenera Marcina Kurowskiego grał mądrze, wykorzystując każde potknięcie rywala.
Mecz z Chrobrym był bardzo ważny, szczególnie dla puławian. Gospodarze, mający aspiracje wejścia do czwórki po sezonie zasadniczym, czuli już oddech goniących ich głogowian. Oba zespoły sąsiadowały w tabeli, a dzielił je tylko punkt.
Nikt w Puławach nie wyobrażał sobie innego scenariusza niż wygrana nad zespołem trenera Zbigniewa Markuszewskiego. Już pierwsze akcje pokazały, że nie będzie to łatwe zadanie.
Azoty, wśród których zabrakło Piotra Wyszomirskiego, Wojciecha Zydronia i Pawła Grzelaka, musiały od początku zabrać się do solidnej pracy. Chrobry nie zamierzał poddać się bez walki.
Dosyć długo trwała wymiana ciosów. Na trafienia gospodarzy odpowiadali goście i odwrotnie. Wielokrotnie na tablicy utrzymywał się remis (3:3, 7:7, 9:9, 10:10).
Przyjezdni mieli szansę na odskoczenie pod koniec pierwszej odsłony, kiedy objęli prowadzenie 10:9. – Uważam, że to był kluczowy moment spotkania – przekonuje Zbigniew Markuszewski, szkoleniowiec Chrobrego.
– Krystian Kuta i trzykrotnie Ireneusz Żak mieli okazje na zdobycie kolejnych bramek, ale ich nie wykorzystali. Mogliśmy odjechać na cztery gole i potem spokojnie kontrolować wydarzenia, a tego nie zrobiliśmy.
W drugiej połowie miejscowi zaskoczyli głogowian, kibiców i zapewne samych siebie. Azoty, momentami grały jak z nut. Kluczem do sukcesu była dobra gra w obronie, wspierana znakomitą postawą w bramce Kiryla Koleva. Macedończyk bronił rzuty Żaka, Michała Bednarka, Pawła Piętaka, Adama Świątka, Michała Wysokińskiego i Mateusza Płaczka.
Ukoronowaniem dobrej gry golkipera z Bałkanów, był jego gol w z własnego pola bramkowego, zdobyty w 52 min. Kolev najpierw obronił rzut Bednarka, a następnie posłał piłkę przez całe boisko do pustej bramki Chrobrego.
Trzeba zaznaczyć, że goście grający w osłabieniu wycofali bramkarza, którego miejsce zajął w polu Tomasz Mochocki. – Widocznie Kiryl potrzebował czasu, aby się zaaklimatyzować w Polsce i klubie. Już w meczach kontrolnych dawał sygnały dobrej gry – cieszy się trener Azotów Marcin Kurowski. I dodaje:
– Zagraliśmy zespołowo i to mnie najbardziej raduje. Dobrze spisali się Dima Zinczuk, Krzysiek Łyżwa i Piotrek Masłowski. Sporo pracy wykonał w obronie Krzysiek Tylutki, nieźle wypadł też Paweł Kowalik, dla którego był to debiut w superlidze.
– Graliśmy zbyt nerwowo, brakowało spokoju i sił. Zabrakło nam zmienników na skrzydłach, a do tego nie mieliśmy sposobu na pokonanie bramkarza Azotów – tłumaczy przyczyny porażki trener Markuszewski.
Azoty Puławy - Chrobry Głogów 32:25 (13:12)
Azoty: Stęczniewski, Kolev 1 – Afanasjev, Kowalik 2, Bałwas, Płaczkowski, Tylutki, Zinczuk 11, Łyżwa 7, Kus 3, Witkowski, Przybylski 1, Szyba 2, Masłowski 5, Gowin. Kary: 10 minut.
Chrobry: Stachera, Zapora – Piętak 3, Różański, Bednarek 3, Żak 1, Świtała 7, Mochocki 4, Kuta 1, Frąszczak 3, Płaczek, Olęcki, Wysokiński, Świątek 3. Kary: 8 minut.
Sędziowali: Grzegorz Budziosz (Chęciny), Tomasz Olesiński (Kielce). Widzów: 700.
SUPERLIGA PIŁKARZY RĘCZNYCH
Azoty Puławy – Chrobry Głogów 32:25 (13:12) * Vive Targi Kielce – Warmia Anders Group Społem Olsztyn 38:18 (20:11) * Tauron Stal Mielec – Nielba Wągrowiec 39:27 (21:15) * Siódemka Miedź Legnica – PBS Jurand Ciechanów 31:30 (16:15) * Zagłębie Lubin – MMTS Kwidzyn * Powen Zabrze – Orlen Wisła Płock, zakończyły się po zamknięciu wydania.
1. Vive Targi 17 34 644-417
2. Orlen Wisła 16 26 477-406
3. Tauron Stal 17 21 499-485
4. Azoty 17 18 442-431
5. MMTS 16 18 427-428
6. Chrobry 17 15 445-478
7. Powen 16 14 411-414
8. Nielba 17 13 468-518
9. Miedź 17 12 416-502
10. Zagłębie 16 11 430-457
11. Jurand 17 10 10 437-491
12. Warmia 17 8 402-471
14 lutego: Azoty – Nielba * 18 lutego: Chrobry – Powen * Jurand – Vive Targi * Warmia – Zagłębie * MMTS – Tauron Stal * 22 lutego: Orlen Wisła – Siódemka Miedź.