Na inaugurację nowego sezonu szczypiorniści Azotów zafundowali swoim kibicom huśtawkę nastrojów w meczu ze Stalą Mielec. Zwycięstwo wymknęło się gospodarzom w końcówce. Cenny remis 23:23 uratował dla puławian obrotowy Paweł Grzelak, który na piętnaście sekund przed końcem pojawił się na placu gry.
Do Puław przyjechało także około pięćdziesięciu fanów mielczan, którzy głośno dopingowali swoich ulubieńców.
Na dwubramkowe prowadzenie wyprowadzili miejscowych Michał Bałwas i Michał Szyba (5:3). Obaj rozegrali dobre zawody, a debiutujący w meczu o punkty Azotach Bałwas podkręcił w końcówce staw skokowy. Do końca pierwszej części gry przewagę bramkową utrzymali gospodarze, którzy schodzili do szatni z zapasem dwóch goli.
Wystarczyły jednak trzy minuty po przerwie, by goście zniwelowali straty i odskoczyli na 16:15.
Mielczanie wykorzystali fakt gry w przewadze dwóch graczy (kary dwóch minut odsiadywali Mateusz Kus i Dymitrij Afanasjev) w polu i znaleźli sposób na dobrze dysponowanego w bramce Macieja Stęczniewskiego.
Decyzję arbitrów o trzeciej karze dwóch minut i dyskwalifikacji Grzegorza Gowina w 57 min, po raz drugi wykorzystali zawodnicy Stali. Prowadzenie 22:20, po golach Jędrzejewskiego, Michała Chodary i Adama Babicza, przekształciło się w stratę jednej bramki (22:23).
Do końca zostało tylko 15 sekund. Wcześniejszych szans na wyrównanie nie wykorzystali Krzysztof Tylutki i Michał Bałwas.
Ostatni dwukrotnie został mocno poturbowany podczas rzutów, ale sędziowie nie dopatrzyli się naruszenia przepisów.
Ratownikiem Azotów okazał się 24-letni Paweł Grzelak. Obrotowy oddał jeden rzut w meczu i na sekundy przed końcem zapewnił remis i cenny punkt.
Azoty Puławy – Stal Mielec 23:23 (12:11)
SKŁADY I BRAMKI
Azoty: Stęczniewski – Zinczuk 9, Masłowski 4, Szyba 3, Bałwas 2, Afanasjev 2, Płaczkowski 1, Tylutki 1, Grzelak 1, Witkowski, Gowin, Kus.
Kary: 16 minut. Dyskwalifikacje: Mateusz Kus w 52 min (z gradacji kar); Grzegorz Gowin w 58 min (z gradacji kar).
Stal: Wolański, Kiepulski – Babicz 6, Sobut 4, Jędrzejewski 4, Wilk 2, Albin 2, Gliński 2, Chodara 2, Szpera 1, Janyst, Gawęcki, Basiak.
Kary: 10 minut. Dyskwalifikacja: Wiktor Jędrzejewski w 60 min (z gradacji kar).
Sędziowali: Arkadiusz Sołodko (Legionowo), Rafał Puszkarski (Warszawa).
Widzów: 700.