Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W jesiennym meczu w Puławach Azoty zremisowały z zespołem z Płocka 19:19. Jak będzie w sobotę w półf
Szczypiorniści Azotów Puławy, po raz pierwszy w historii klubu, wystąpią w turnieju finałowym Pucharu Polski. Przeciwnikiem puławian w półfinale będzie mistrz Polski i uczestnik poprzedniego ścisłego finału Orlen Wisła Płock. W drugiej parze obrońca trofeum sprzed roku Vive Targi Kielce zagra z MMTS Kwidzyn.
Dla Azotów udział w Final Four to najlepsze osiągnięcie w historii w PP. W drodze do tej imprezy podopieczni trenera Marcina Kurowskiego uporali się z ŚKPR Świdnica (I liga) i Powenem Zabrze.
Losowanie nie było przychylne, gdyż na drodze do ścisłego finału puławianie zmierzą się zespołem z Płocka. To "Nafciarze” oraz obrońca Pucharu Vive Targi uważani są faworytów. Zwycięstwo innej ekipy będzie niespodzianką dużego kalibru.
Czy puławian stać na sprawienie sensacji już w sobotę i wyeliminowanie Orlenu? Dobre osiągnięcie w PP będzie z pewnością ważnym argumentem w rozmowach władz klubu z głównym sponsorem w sprawie wsparcia na nowy sezon.
Obecny można już powoli spisywać na straty. Zamiast walki o medale, na co bardzo liczono w Puławach, drużyna może, co najwyżej, zakończyć rozgrywki na piątej pozycji. A to, z pewnością, nie zaspokoi oczekiwań.
Dlatego zespół pracuje solidnie. Piłkarze w komplecie uczestniczą od wtorku w zajęciach.
– Nastroje są bojowe – twierdzi rozgrywający Azotów Piotr Masłowski. – Choć nie jesteśmy faworytem, to chcemy sprawić niespodziankę i awansować do finału. Już mecze ligowe z Orlenem pokazały, że możemy zrobić dobry wynik z mistrzem Polski. Nie zapominajmy, że w Puławach zremisowaliśmy. Musimy być jednak bardziej skoncentrowani. To jest jeden mecz i każdy wynik jest możliwy.
W formule Final Four Puchar Polski odbędzie się po raz drugi. Przed rokiem impreza odbyła się płockiej Orlen Arenie. W niej triumfowali kielczanie, którzy, ku rozpaczy fanów gospodarzy, zdeklasowali Orlen wygrywając 35:22. Trzecie miejsce zajęła Siódemka Miedź Legnica po zwycięstwie nad Warmią-Anders Group-Społem Olsztyn 36:28.
Uczestnicy turnieju finałowego mają się o co bić. Organizator Final Four, Związek Piłki Ręcznej w Polsce, przygotował nagrody pieniężne. Zdobywca PP otrzyma 50 tys. złotych, za drugie miejsce przewidziane jest 25 tys., za trzecie – 15 tys., a czwarte – 10 tys.
Program Final Four: sobota, 14 kwietnia: Azoty Puławy – Orlen Wisła Płock (godzina 17), Vive Targi Kielce – MMTS Kwidzyn (20) * niedziela, 15 kwietnia: mecz o 3 miejsce (14.30), finał (17.30). Mecz Azotów pokaże Polsat Sport Extra, pozostałe – Polsat Sport.
Losowanie nie było przychylne, gdyż na drodze do ścisłego finału puławianie zmierzą się zespołem z Płocka. To "Nafciarze” oraz obrońca Pucharu Vive Targi uważani są faworytów. Zwycięstwo innej ekipy będzie niespodzianką dużego kalibru.
Czy puławian stać na sprawienie sensacji już w sobotę i wyeliminowanie Orlenu? Dobre osiągnięcie w PP będzie z pewnością ważnym argumentem w rozmowach władz klubu z głównym sponsorem w sprawie wsparcia na nowy sezon.
Obecny można już powoli spisywać na straty. Zamiast walki o medale, na co bardzo liczono w Puławach, drużyna może, co najwyżej, zakończyć rozgrywki na piątej pozycji. A to, z pewnością, nie zaspokoi oczekiwań.
Dlatego zespół pracuje solidnie. Piłkarze w komplecie uczestniczą od wtorku w zajęciach.
– Nastroje są bojowe – twierdzi rozgrywający Azotów Piotr Masłowski. – Choć nie jesteśmy faworytem, to chcemy sprawić niespodziankę i awansować do finału. Już mecze ligowe z Orlenem pokazały, że możemy zrobić dobry wynik z mistrzem Polski. Nie zapominajmy, że w Puławach zremisowaliśmy. Musimy być jednak bardziej skoncentrowani. To jest jeden mecz i każdy wynik jest możliwy.
W formule Final Four Puchar Polski odbędzie się po raz drugi. Przed rokiem impreza odbyła się płockiej Orlen Arenie. W niej triumfowali kielczanie, którzy, ku rozpaczy fanów gospodarzy, zdeklasowali Orlen wygrywając 35:22. Trzecie miejsce zajęła Siódemka Miedź Legnica po zwycięstwie nad Warmią-Anders Group-Społem Olsztyn 36:28.
Uczestnicy turnieju finałowego mają się o co bić. Organizator Final Four, Związek Piłki Ręcznej w Polsce, przygotował nagrody pieniężne. Zdobywca PP otrzyma 50 tys. złotych, za drugie miejsce przewidziane jest 25 tys., za trzecie – 15 tys., a czwarte – 10 tys.
Program Final Four: sobota, 14 kwietnia: Azoty Puławy – Orlen Wisła Płock (godzina 17), Vive Targi Kielce – MMTS Kwidzyn (20) * niedziela, 15 kwietnia: mecz o 3 miejsce (14.30), finał (17.30). Mecz Azotów pokaże Polsat Sport Extra, pozostałe – Polsat Sport.
