Mocno osłabione Azoty nie miały zbyt wielu szans na stawienie czoła faworyzowanemu Orlenowi Wiśle. Goście byli tylko tłem dla rozpędzonych brązowych medalistów z ostatniego sezonu i ulegli różnicą 13 goli.
Na domiar złego, ze względów oszczędnościowych, zespół wyjechał do Płocka w dniu meczu, czyli w sobotę. Trener Bogdan Kowalczyk wybrał się tylko z jednym bramkarzem. Z powodu rozgrywanych w Puławach, od piątku do niedzieli, ćwierćfinałów MP juniorów, szkoleniowiec nie mógł skorzystać z puławskiej młodzieży.
Gospodarze, praktycznie pewni, po środowej wygranej w ćwierćfinale Pucharu Polski z AZS AWF Gorzów Wielkopolski, udziału w turnieju finałowym, nastawili się na powiększenie ligowej zdobyczy. Od początku potyczki z Azotami zabrali się solidnie do pracy. Po pięciu minutach i trafieniu Joakima Backstroma ze skrzydła, Orlen Wisła prowadził 5:2.
Puławianie zdołali dojść na jedno trafienie (6:5 dla Płocka). Kolejne minuty były już prawdziwym "odjazdem”, zaprezentowanym przez "nafciarzy”. W 21 minucie, za sprawą bramki kolejnego obcokrajowca, Słoweńca Bostjana Kavasa, Wisła prowadziła 15:8. Chwilę później przewaga miejscowych wzrosła do 11 goli (19:8). W tym okresie, prawie każdy rzut na bramkę Piotra Wyszomierskiego, znajdował drogę do siatki.
Ostatnie trafienie w pierwszej części zaliczył dla miejscowych Michał Zołoteńko. Rozgrywający Płocka nie miał jednak szczęścia w końcówce, kiedy na kilka sekund przed syreną, zaliczył karę dwóch minut. Tym samym, drugą odsłonę, szczypiornista rozpoczął na ławce kar.
Niewiele zmieniło się w grze po przerwie. Podopieczni Larsa Walthera sprawiali wrażenie zadowolonych z prowadzenia. W puławskiej drużynie z dobrej strony pokazali się Michał Szyba i Grzegorz Gowin. Pierwszy rozpoczął zdobywanie goli w tej części dla Azotów. W 36 min puławianie przegrywali 13:24. Ostatnie trafienie dla puławian zanotował, pięć minut przed końcem, właśnie Szyba (21:31).
Orlen Wisła Płock – KS Azoty Puławy 34:21 (21:11)
Orlen: Wichary, Seier – Miszka 8, Samdahl 6, Backstroem 6, Zołoteńko 5, Kavas 3, Kuzelev 2, Kwiatkowski 2, Paluch 1, Dobelsek 1, Wiśniewski, Jędrzejewski, Kuptel, Twardo, Chrapkowski.
Azoty: Wyszomirski, Stęczniewski – Szyba 8, Zydroń 5, Gowin 4, Afanasjev 2, Zinczuk 1, Siemionov 1, Sieczkowski, Płaczkowski, Grzelak, Kus, Kowalik, Pomiankiewicz.
Puławianie grają dalej
Zwycięzcą imprezy został Pałac Młodzieży Tarnów.
Puławianie mają jeszcze jeden powód do zadowolenia. Ich zawodnik, Tomasz Kula, został najlepszym strzelcem ćwierćfinałów, rzucając rywalom 28 bramek.
Początki nie były jednak tak dobre. Gospodarze złapali zadyszkę już na początek zawodów, przegrywając z Pałacem Młodzieży. W kolejnych spotkaniach było już znacznie lepiej. Zwycięstwa z AZS Anilaną Łódź i Brodnicą dały upragnione drugie miejsce.
Azoty Puławy – MKS Pałac Młodzieży Tarnów 23:32 (8:14)
Azoty: Kursa, Kustra – Kula 6, Furdal 5, Nowakowski 3, Rutkowski 3, Sulima 2, Osiak 2, Wasiłek 1, Szymanek 1, Izdebski, Lech.
Najwięcej dla Tarnowa: Daniel Dutka i Arkadiusz Cieśla, obaj po 6.
Azoty – AZS UŁ PŁ Anilana Łódź 29:23 (14:11)
Azoty: Kursa, Kustra - Kula 13, Osiak 5, Nowakowski 3, Wasiłek 4, Sulima 2, Rutkowski 2, Izdebski, Lech.
Najwięcej dla Łodzi: Przemysław Rutkowski 8.
Azoty – MKS Brodnica 37:31 (18:16)
Azoty: Kursa , Kustra - Kula 9, Wasiłek 7, Rutkowski 6, Osiak 5, Nowakowski 5, Szymanek 3, Furdal 2, Stalęga, Lech, Izdebski.
Najwięcej dla Brodnicy: Robert Orzech i Stanisław Chilmanowicz, obaj po 7.
Pozostałe wyniki turnieju: MKS Brodnica – AZS UŁ PŁ Łódź 24:37 (15:16) * MKS PM Tarnów - MKS Brodnica 34:25 (17:13) * AZS UŁ PŁ Łódź - MKS PM Tarnów 25:30 (11:16).
Klasyfikacja końcowa: 1. Pałac Młodzieży Tarnów, 2. Azoty, 3. AZS UŁ PŁ Anilana Łódź,4. Brodnica.
Awans do półfinałów: MKS PM Tarnów i Azoty Puławy.
Turniejowe klasyfikacje: najlepszy bramkarz: Dawid Cichoń (Pałac Młodzieży Tarnów) * najlepszy zawodnik: Przemysław Rutkowski (AZS UŁ PŁ Łódź) * najlepszy strzelec: Tomasz Kula (Azoty) – 28 bramek.
Skład Azotów: Tomasz Kula, Arkadiusz Furdal, Dominik Nowakowski, Mateusz Rutkowski, Patryk Sulima, Piotr Osiak, Kamil Wasiłek, Marcin Szymanek, Kamil Kursa, Kacper Kustra, Leszek Izdebski, Michał Lech, Michał Stalęga. Trener: Marcin Kurowski.