Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po trzecim zwycięstwie nad Piotrcovią mistrzynie Polski mogą być już pewne kolejnego medalu. – Mamy już srebro, ale liczy się tylko złoto – cieszyły się po zwycięskim meczu w Piotrkowie Trybunalskim nasze zawodniczki. Wielki wkład w trzecią, decydują wygraną miała kapitan zespołu Sabina Włodek.
Nie mylili się lubelscy kibice, którzy podczas spotkań z Piotrcovią rozgrywanych w hali na Globusie skandowali: Piotrcovia – 3:0. Po dwóch nokautujących ciosach zadanych w Lublinie, SPR postawiło kropkę nad "i” w meczu wyjazdowym. W przeciwieństwie do poniedziałkowo-wtorkowej rywalizacji mecz na terenie Piotrcovii nie był jednak spacerkiem.
Pierwsza połowa meczu była niezwykle wyrównana, a szala rywalizacji przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. Gospodynie wyszły na prowadzenie 3:2, ale lublinianki nie pozwoliły im na ucieczkę i szybko zdobyły cztery bramki z rzędu. Podobnie było również w końcowych minutach pierwszej odsłony. Piotrcovia ponownie wyszła na prowadzenie, a SPR ponownie popisał się skuteczną serią.
Jeszcze więcej emocji było po przerwie. Miejscowe mocno nacisnęły i szybko uzyskały trzybramkową przewagę. Na całe szczęście w ich kolejnych akcjach zabrakło skuteczności, a mistrzynie kraju perfekcyjnie wykorzystały moment dekoncentracji przeciwniczek.
Piotrcovia nie składała jednak broni i niemal do końcowej syreny walczyła o zwycięstwo i przedłużenie swoich nadziei na wywalczenie sobie przepustki do finału. To przełożyło się na niezwykle emocjonującą końcówkę meczu (22:22, 24:24: 25:25). Lublinianki przełamały w końcu obronę gospodyń i przypieczętowały awans do finału play-off.
– Pani profesor Saabina Włodek mocno nas dzisiaj skarciła – przyznawał po meczu nieco zrezygnowany trener Piotrcovii Janusz Szymczyk. I rzeczywiście słowa pochwały pod adresem kapitan SPR nie było ani trochę przesadzone. Nasza skrzydłowa zdobyła 9 bramek a jej doświadczenie i zimna krew okazała się nieoceniona w przełomowych momentach meczu.
Mecze finałowe zostaną rozegrane w najbliższy weekend (1-2 maja). Jeżeli w finale znajdzie się Zagłębie, SPR dwa pierwsze spotkania rozegra na wyjeździe w Lubinie.
Piotrcovia Piotrków Tryb. – SPR Lublin 25:27 (14:15)
SKŁADY I BRAMKI
Piotrcovia: Skura – Krzysztoszek 7, Lisewska 8, Waga 1, Polenz 1, Podrygała 2, Mijas 3, Szczecina 1, Wypych 2, Szafnicka, Strzałkowska, Dąbrowska.
SPR: Jurkowska, Sadowska – Repelewska 3, Małek 4, Marzec 4, Rukaite 2, Włodek 9, Mihdaliova 1, Majerek 1, Wojtas 3, Wolska, Rukaite, Skrzyniarz.
Widzów: ok. 200. Stan rywalizacji: 0-3 Awans: SPR.
Pierwsza połowa meczu była niezwykle wyrównana, a szala rywalizacji przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. Gospodynie wyszły na prowadzenie 3:2, ale lublinianki nie pozwoliły im na ucieczkę i szybko zdobyły cztery bramki z rzędu. Podobnie było również w końcowych minutach pierwszej odsłony. Piotrcovia ponownie wyszła na prowadzenie, a SPR ponownie popisał się skuteczną serią.
Jeszcze więcej emocji było po przerwie. Miejscowe mocno nacisnęły i szybko uzyskały trzybramkową przewagę. Na całe szczęście w ich kolejnych akcjach zabrakło skuteczności, a mistrzynie kraju perfekcyjnie wykorzystały moment dekoncentracji przeciwniczek.
Piotrcovia nie składała jednak broni i niemal do końcowej syreny walczyła o zwycięstwo i przedłużenie swoich nadziei na wywalczenie sobie przepustki do finału. To przełożyło się na niezwykle emocjonującą końcówkę meczu (22:22, 24:24: 25:25). Lublinianki przełamały w końcu obronę gospodyń i przypieczętowały awans do finału play-off.
– Pani profesor Saabina Włodek mocno nas dzisiaj skarciła – przyznawał po meczu nieco zrezygnowany trener Piotrcovii Janusz Szymczyk. I rzeczywiście słowa pochwały pod adresem kapitan SPR nie było ani trochę przesadzone. Nasza skrzydłowa zdobyła 9 bramek a jej doświadczenie i zimna krew okazała się nieoceniona w przełomowych momentach meczu.
Mecze finałowe zostaną rozegrane w najbliższy weekend (1-2 maja). Jeżeli w finale znajdzie się Zagłębie, SPR dwa pierwsze spotkania rozegra na wyjeździe w Lubinie.
Piotrcovia Piotrków Tryb. – SPR Lublin 25:27 (14:15)
SKŁADY I BRAMKI
Piotrcovia: Skura – Krzysztoszek 7, Lisewska 8, Waga 1, Polenz 1, Podrygała 2, Mijas 3, Szczecina 1, Wypych 2, Szafnicka, Strzałkowska, Dąbrowska.
SPR: Jurkowska, Sadowska – Repelewska 3, Małek 4, Marzec 4, Rukaite 2, Włodek 9, Mihdaliova 1, Majerek 1, Wojtas 3, Wolska, Rukaite, Skrzyniarz.
Widzów: ok. 200. Stan rywalizacji: 0-3 Awans: SPR.
