Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Marta Dybowska)
I LIGA PIŁKARZY RĘCZNYCH Nie odbył się mecz AZS AWF Biała Podlaska z Viretem Zawiercie w ramach ostatniej kolejki rozgrywek
Powodem były kłopoty kadrowe gości, którzy mogli zabrać do Białej Podlaskiej zaledwie dwóch seniorów wspartych juniorami. W takiej sytuacji nie przyjadą na spotkanie. Rywale poinformowali o swoich problemach bialski klub i Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Decyzja ZPRP mogła być tylko jedna: odwołanie meczu i przyznanie walkowera bialskim akademikom.
Tym samym, z dorobkiem 66 punktów AZS AWF Biała Podlaska zajął drugie miejsce w grupie B I ligi, będąc gorszym od SPR PWSZ Tarnów (68 pkt). I to drużyna z Tarnowa będzie mogła od nowego sezonu, po spełnieniu wymagań, zagrać w PGNiG Superlidze. – Szkoda, że nie udało nam się osiągnąć jeszcze lepszego wyniku sportowego. O tym, że nie zakończyliśmy rozgrywek na pierwszym miejscu zadecydował przegrany 28:29 mecz wyjazdowy z beniaminkiem ŚKPR Świdnica. W końcowym rozrachunku zabrakło nam punktów by wyprzedzić Tarnów – analizuje Mariusz Lichota, prezes AZS AWF Biała Podlaska.
AZS AWF Biała Podlaska – Viret CMC Zawiercie odwołany, przyznany walkower 10:0 dla gospodarzy
