W 11. kolejce KPR Padwa Zamość zagra na wyjeździe z KPR Autoinwest Żukowo
Zamościanie przystąpią do rywalizacji z pozycji wicelidera. Z dziewięciu spotkań wygrali siedem. Podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego pokonali SMS ZPRP I Kielce 36:31, Zagłębie Handball Team Sosnowiec 30:29, Sandra Spa Pogoń Szczecin 36:32, Juranda Ciechanów 26:24, MKS Olimpiaę MEDEX Piekary Śląskie 31:26, MKS Wieluń 37:31, a po rzutach karnych 9:8 Siódemkę Miedź Huras Legnica (w meczu był remis 28:28). Drużyna zgromadziła 20 punktów. – Dorobek punktowy zespołu jest bardzo dobry. Cieszy nas też gra. Drużyna prezentuje się stabilnie, gra powtarzalnie. Nieźle radzi sobie w obronie - mówi trener KPR Padwa Zbigniew Markuszewski.
Zamojski szkoleniowiec ma do dyspozycji 16 zawodników. W Żukowie nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Jakuba Kłody i Tomasza Fugiela. Ostatni wypadł ze składu przed ostatnim spotkaniem z MKS Wieluń. – Obaj powinni pomóc drużynie dopiero po nowym roku – mówi opiekun Padwy. Trener Markuszewski ma powody do zadowolenia. Pod nieobecność kontuzjowanych graczy za zdobywanie bramek wzięli się pozostali piłkarze W ostatnim zwycięskim meczu z MKS Wieluń (37:31) na listę strzelców wpisało się 12 zawodników, z 16 wpisanych w meczowy protokół. Do siatki bramki przeciwnika piłkę skierowali: Mateusz Czerwonka (6 bramek), Dawid Skiba (5), Karol Małecki (4), Hubert Obydź (4), Łukasz Szymański (4), Eryk Pstrąg (3), Kacper Adamczuk (2), Miłosz Bączek (2), Antoni Maciąg (2), Gabriel Olichwiruk (2), Paweł Puszkarski (2) i Adam Konkel (1).
Gospodarze w ostatniej kolejce gościli w Białej Podlaskiej, gdzie zmierzyli się z AZS AWF Biała Podlaska i przegrali 27:40. Przez pierwszą połowę szczypiorniści z Żukowa dzielnie stawiali czoła akademikom - przegrywali tylko 14:16. Na koncie sobotniego przeciwnika zamościan jest pięć zwycięstw. KPR Autoinwest pokonał: u siebie Siódemkę Miedź Huras Legnica 41:40, Nielbę Wągrowiec 32:30, Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 39:35, SMS ZPRP I Kielce 40:36 oraz na wyjeździe MKS Wieluń 37:28. Drużyna zgromadziła 15 punktów, co daje jej obecnie dziewiątą lokatę. Dotychczas zamościanie mierzyli się z zespołem z Żukowa czterokrotnie. Dwa mecze wygrali zamościanie, dwa rywale. Przed Padwą trudne spotkanie. – Drużyna z Żukowa to wymagający i bardzo trudny rywal. Dobrze gra sytuacje jeden na jeden, mają zawodników nieźle rzucających z drugiej linii. Jedziemy walczyć o zwycięstwo – mówi opiekun zamojskiego zespołu.
Powalczą z Nielbą
W hali przeciwnika wystąpią także szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska. Akademicy zagrają z Nielbą Wągrowiec. Gospodarze to obecnie 12. ekipa w I lidze centralnej. Bialczanie są faworytem sobotniej potyczki i jadą po siódme zwycięstwo.