Sobotnią wygraną w Mielcu ze Stalą szczypiorniści Azotów zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie. Nadchodzi czas przymiarek kadrowych do nowego sezonu. W klubie z al. Partyzantów zanosi się na, niekoniecznie drobne, zmiany personalne.
- Przedstawiłem swoje oczekiwania, teraz pozostaje cierpliwie czekać - mówi ten pierwszy. Lasoń ma też propozycje z ligi niemieckiej oraz zmierzającego dużymi krokami do ekstraklasy Powenu Zabrze. Z kolei Sieczka oczekuje na ponowne spotkanie z klubowymi działaczami. - W piątek, przed wyjazdem do Mielca, była pierwsza rozmowa - wspomina obrotowy. - Mam nadzieję, że kolejne będą już konkretne i przyniosą rozstrzygnięcie. To, co do tej pory usłyszałem, nie satysfakcjonuje mnie.
Na kole od jesieni nie powinien już występować doświadczony Grzegorz Mazur. Zawodnik już raz, przed rokiem, kończył karierę, jednak z powodu kontuzji Mateusza Kusa powrócił do zespołu. - Choć nigdy nie mówię nigdy, ale teraz już chyba spasuję - wyznaje Mazur. Zabraknie też występującego przez dwa lata Bogumiła Buchwalda, który złożył deklarację nie przedłużania kontraktu.
Kogo nowego kibice zobaczą w koszulce Azotów? W przypadku powrotu do Kipera Dimitrija Afanasjeva, na prawe skrzydło przymierzany jest inny piotrkowianin Paweł Piętak, a na rozegranie Dimitryj Zinczuk. - Oczekuję na telefon w sprawie ponownego spotkania - zdradza Piętak. - Pierwsza rozmowa już była, chętnie bym pograł w Puławach - dodaje Zinczuk. W kręgu zainteresowań Azotów są także skrzydłowy Paweł Ćwikliński, rozgrywający Robert Fogler oraz obrotowy Michał Wysokiński - wszyscy z AZS AWFiS Gdańsk. Coraz głośniej mówi się też o powrocie na lewe rozegranie Olega Siemionowa, a do puławskiej bramki Marka Kubiszewskiego.