W spotkaniu piątej kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej MKS FunFloor Lublin przegrał z CS Glorią 2018 Bistrita-Nasaud 26:29 i nie wystąpi w ćwierćfinale. Z awansu do dalszej fazy rozgrywek, na kolejkę przed końcem, cieszyły się za to szczypiornistki z Rumunii, które na pewno zakończą fazę grupową na pierwszym miejscu.
Przed pierwszym gwizdkiem lublinianki znały wynik meczu Niemek z Bensheim-Auerbach z Nantes. Drużyna z Bundesligi, czego można było się spodziewać, nie złożyła jeszcze broni w walce o awans do fazy pucharowej i wygrała 37:30. Do przerwy na tablicy wyników był remis 19:19.
Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że rywal MKS MunFloor z poprzedniego weekendu powiększył swój dorobek do czterech punktów i nadal ma, nie tylko teoretyczne, szanse na awans. Ich los będzie zależał także od lublinianek. Jeśli bowiem Niemki w ostatniej kolejce pokonają na wyjeździe lidera CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud, a szczypiornistki MKS FunFloor, także na wyjeździe, ograją Francuzki z Nantes, to ostatecznie drużyna zza zachodniej granicy zajmie drugie miejsce w grupie C i wystąpi w kolejnym etapie Ligi Europejskiej.
Lublinianki też miały szansę na przedłużenie nadziei na wyjście z grupy. Wystarczyło w sobotni wieczór wygrać z niepokonaną drużyną z Rumunii. Tak się jednak nie stało. Już na początku podopieczne Edyty Majdzińskiej dały się zaskoczyć rywalkom - przegrywały bowiem już 0:4.
Taki wynik wprowadził niepotrzebną nerwowość do gry wicemistrzyń Polski. Daria Szynkaruk i spółka postawiły się w pozycji drużyny odrabiającej straty i goniących rywalki. Pierwszą bramkę na 1:4 z rzutu karnego zdobyła Magda Balsam. Szansą na zmniejszenie strat była kara dla zawodniczki przyjezdnych za faul na Kindze Achruk. Miejscowe zaczęły w końcu trafiać do bramki rywalek (3:6). W 17. minucie Stela Posavec rzuciła gola na 7:8, a dwie minuty później popularna „Baza” doprowadziła z rzutu karnego do remisu 9:9.
Na początku 21. minuty Magda Więckowska dała gospodyniom prowadzenie 10:9. Niestety końcówka pierwszej odsłony należała już do liderek grupy C, które po 30 minutach wygrywały 18:12.
Zaliczka sześciu bramek pozwoliła przyjezdnym na pełną kontrolę w drugiej części. Lublinianki jednak walczyły. W 49. minucie Szynkaruk trafiła z kontry na 21:23. Dwie minuty później Aleksandra Tomczyk zaliczyła kontaktowe trafienie (23:24). Rywalki to na tyle doświadczony zespół, który nie dał odebrać sobie wygranej. Podopieczne Edyty Majdzińskiej przegrały 26:29 i zaprzepaściły szansę gry w ćwierćfinale.
MKS FunFloor Lublin - CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud 26:29 (12:18)
MKS FunFloor: Gawlik, Wdowiak - Kovarova 4, Balsam 3, Achruk 3, Andruszak 3, S. Posavec 3, Płomińska 2, Tomczyk 2, Szynkaruk 2, Masna 2, M. Więckowska 1, D. Więckowska, Noga, Szczepaniak, Roszak. Kary: 4 minuty.
Gloria: De Arruda, Dumanska, Babovic Vujovic - Laslo 9, Bazaliu 5, De Araujo Frossard 3, Mbengue Rodriguez 2, Bulatovic 1, Dahl 2, Dinca 1, P. Posavec 1, Niombla 2, Pristavita 2. Kary: 12 minut.
Sędziowali: Andreas Daviknes Borge, Magnus Muri Nygren (Norwegia). Delegat EHF: Ilmars Kazinieks (Łotwa).
Grupa C Ligi Europejskiej:
Wyniki 5. kolejki: MKS FunFloor Lublin - CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud 26:29 (12:18) * HSG Bensheim-Auerbach - Nantes 37:30 (19:19).
- Gloria 5 9 143-124
- Nantes 5 5 151-146
- Bensheim-Auerbach 5 4 158-167
- MKS FunFloor 5 2 141-156
17 lutego: Gloria - Bensheim-Auerbach * 18 lutego: Nantes - MKS FunFloor.