Pierwsza w tym sezonie "Święta Wojna" dla MKS FunFloor. Lublinianki w środowy wieczór pokonały na wyjeździe Zagłębie Lubin 25:24. Dzięki temu podopieczne Edyty Majdzińskiej po czterech kolejkach mają na koncie komplet punktów.
- Przyjechałam do Lubina wygrać bez rzutów karnych, czego dwukrotnie doświadczyłyśmy w spotkaniach z Zagłębiem. Już dosyć tych nerwowych chwil. Musimy poprawić grę w drugiej połowie - zapowiadała przed pierwszym gwizdkiem na antenie Polsatu Sport 3 szkoleniowiec MKS FunFloor Lublin Edyta Majdzińska.
- Mamy rozegranych więcej spotkań od rywalek. Obie drużyny poszukują swojego rytmu. Myślę, że zaczniemy spokojnie - ripostowała druga trener Zagłębia Renata Jakubowska.
Przed pierwszym gwizdkiem nagrodę dla najlepszej zawodniczki września w Orlen Superlidze Kobiet odebrała Kinga Jakubowska. Lepiej mecz rozpoczęły mistrzynie Polski. Po trafieniach Kingi Grzyb, Patrycji Matieli i Adrianny Górnej prowadziły w czwartej minucie 3:1. Bramkę na 1:1 zdobyła dla lublinianek z lewego skrzydła Aleksandra Rosiak.
Przez większość spotkania przyjezdne musiały gonić wynik: 4:2, 6:5. W 27 minucie Aleksandra Rosiak rzutem z drugiej linii wyprowadziła brązowe medalistki na pierwsze prowadzenie w meczu (10:9). Szczypiornistki MKS FunFloor nie ustrzegły się błędów w końcówce, w konsekwencji przegrywały 11:13. W dobrej dyspozycji między słupkami była urodzona w Austrii bramkarka lublinianek Antonija Mamić.
Po zmianie stron mecz nadal był bardzo zacięty. Prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą: 14:15, 16:15, 17:15, 19:16, 20:16. Przez ostatnie minuty lublinianki zdołały odrobić straty (w 54 min Michalina Pastuszka po kontrze trafiła na 23:23).
Z kolei 24. bramkę zdobyła w 56 min Oktawia Fedeńczak, a w 57 min Aleksandra Tomczyk na 25:23. Mistrzynie zniwelowały straty do jednego trafienia (25:24 dla MKS FunFloor). MVP wybrana została bramkarka Antonija Mamić.
- Wiedziałyśmy, że mecz rozstrzygnie się w końcówce. Dlatego starałyśmy się dobrze rozegrać ten element - powiedziała na antenie Polsatu Sport 3 Daria Szynkaruk, kapitan lubelskiego zespołu.
KGHM Zagłębie Lubin - MKS FunFloor Lublin 24:25 (13:11)
KGHM: Maliczkiewicz, Zima – Jakubowska 6, Matieli 5, Górna 3, Cavo 2, Przywara 2, Fernandes 2, Drabik 1, Grzyb 1, Weber 1, Guirassy 1, Promis. Kary: 4 min.
MKS: Mamic, Wdowiak – Fedeńczak 5, Balsam 4, Rosiak 3, Andruszak 2, Matuszczyk 2, Planeta 2, Tomczyk 2, Posavec 1, Nieuwenweg 1, Olek 1, M. Więckowska 1, Pastuszka 1, Szynkaruk. Kary: 12 min.