Przygotowania zakończone zwycięstwem. MKS Lublin w swoim ostatnim meczu kontrolnym przed startem nowego sezonu pokonał białoruski HC Gomel 32:28
Przypomnijmy, że w czwartek starcie obu ekip zakończyło się remisem. Tym razem lepiej spisała się polska drużyna. Do przeryw Kinga Achruk i jej koleżanki prowadziły 16:14. Ostatecznie wygrały 32:28, a duża w tym zasługa duetu: Joanna Szarawaga-Aleksandra Rosiak. Te zawodniczki w sumie zdobyły aż 17 bramek.
– Wyniki obu ostatnich sparingów miały znaczenie, bo staramy się wchodzić w taki rytm, w którym trzeba zwyciężać i mieć w głowie to, że jest naprawdę dużo do wygrania, a bez zwycięstw nie pójdziemy dalej do przodu – mówi Aneta Łabuda cytowana przez klubowy portal.
Dodaje też, że lublinianki ciągle czeka sporo pracy. – Na pewno w meczach z HC Gomel można było zrobić więcej. Miałyśmy już bardzo sparingów i cały czas się docieramy. Jest coraz lepiej, ale to jeszcze nie jest ten poziom, jaki chciałybyśmy prezentować i jakiego oczekuje od nas trener. Mamy jeszcze troszeczkę czasu na poprawę pewnych elementów – wyjaśnia zawodniczka.
Przypomnijmy, że sezon 2018/2019 w PGNiG Superlidze kobiet wystartuje w sobotę, 1 września. Podopieczne trenera Roberta Lisa zmierzą się na początek z GTPR Gdynia (godz. 18).
Tydzień później poprzeczka pójdzie zdecydowanie do góry. W ramach turnieju eliminacyjnego do Ligi Mistrzyń lublinianki najpierw zagrają z włoskim Jomi Palermo (półfinał, sobota, 8 września, godz. 16), a w przypadku wygranej zmierzą się z lepszym zespołem z pary: Super Amara Bera Bera – SG BBM Bietigheim (niedziela, 9 września).
MKS Perła Lublin – HC Gomel 32:28 (16:14)
MKS: Szarawaga 10, Rosiak 7, Achruk 4, Królikowska 3, Nocuń 2, Moldrup 2, Łabuda 2, Stasiak 1, Kowalska 1, Urtnowska, Matuszczyk, Gęga