W hicie piątej kolejki PGNiG Superligi kobiet szczypiornistki z Lublina pokonały drużynę z Koszalina, ale o wygraną kibice musieli drżeć dosłownie do ostatniego rzutu
Mecz dwóch czołowych zespołów w kraju od samego początku był bardzo zacięty. Po pierwszych niezwykle wyrównanych minutach kiedy obie drużyny grały „bramka za bramkę” do głosu zaczęły dochodzić zawodniczki trenera Roberta Lisa i w 23 minucie objęły prowadzenie 7:4. Zawodniczki z Koszalina walczyły jednak do samego końca i dzięki temu przed przerwą udało im się zniwelować stratę do zaledwie jednego trafienia – na przerwę MKS Perła zeszła prowadząc 9:8.
Energa zaczęła drugą część spotkania od mocnego uderzenia i w 35 minucie wyszła na prowadzenie 11:10. Gospodynie nie pozwoliły jednak bardziej rozwinąć skrzydeł rywalkom i do samego końca mecz oscylował wokół remisu. W końcówce MKS Perła miała jedną bramkę przewagi (20:19), ale na trzy sekundy przed końcową syreną Energa zdołała wyrównać stan rywalizacji i tym samym doprowadzić do rzutów karnych.
W pierwszej serii nie pomyliła się żadna z zawodniczek i było 4:4. Później, dzięki wyraźnemu wsparciu trybun szalę na swoją korzyść przechyliły lublinianki i wygrały 8:7 notując kolejną ligową wygraną.
Po pierwszej serii było 4:4. Następnie, przy wsparciu niesamowitej publiczności, która oglądała ostatnie minuty na stojąco, mistrzynie Polski sięgnęły po zwycięstwo. Brawa za bardzo dobrą postawę należą się także dobrze dysponowanym przyjezdnym.
MKS Perła Lublin – Energa AZS Koszalin 20:20 – rzuty karne 8:7 (9:8)
MKS Perła: Gawlik, Januchta - Rosiak 7, Matuszyczyk 5, Łabuda 3, Stasiak 3, Nocuń 2, Nestsiaruk 2, Gęga 2, Achruk 2, Kowalska 1, Królikowska 1, Moldrup, Urtnowska, Szarawaga
Kary: 8 min.
Energa AZS: Prudzienica, Sach – Roszak 10, Michałów 4, Rycharska 3, Smbatian 3, Volovnyk 3, Tracz 2, Han 2, Nowicka 1, Budnicka, Domaros, Kaczanowska, Striukowa, Tomczyk
Kary: 10 min.
Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock)
Widzów: 1500