MKS Perła Lublin kontynuuje maraton i dzisiaj zmierzy się w Jarosławiu z EUROBUD JKS.
Chociaż najbliższy przeciwnik mistrzyń Polski to beniaminek Superligi, to w obozie Perły nikt nie powinien lekceważyć klubu z Jarosławia. Awans klubu do Superligi spowodował olbrzymie zainteresowanie meczami miejscowego JKS, co sprawia, że w skromnej hali trudno o wolne miejsca, a atmosfera jest bardzo gorąca. Vit Teleky zmontował zresztą bardzo dobry skład, który kibicom przysparza mnóstwo powodów do radości. Beniaminek obecnie jest na czwartym miejscu w tabeli i ma realne szanse na wywalczenie medalu mistrzostw Polski. Liderką JKS jest Magda Balsam, zdobywczyni 68 bramek. Drugą ważną szczypiornistką tej drużyny jest Natalia Turkało, która ma na koncie o 10 goli mniej niż Balsam.
Perła do tego spotkania przystąpi natomiast mocno osłabiona, bo w składzie najprawdopodobniej nie pojawią się Aleksandra Rosiak, Małgorzata Stasiak, Sylwia Matuszczyk. Valentina Blażević, Mia Moldrup, Aneta Łabuda oraz Marta Gęga. Ta ostatnia pauzowała przez kilka ostatnich tygodni, ale zdążyła już zagrać w niedzielnym spotkaniu z CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud w ramach Pucharu EHF. Perła zremisowała 22:22 z rumuńską ekipą, ale udział Gęgi w tym triumfie był epizodyczny. Doświadczona rozgrywająca już w pierwszej połowie poprosiła o zmianę, bo nie była w stanie kontynuować gry z powodu urazu.
Długa lista kontuzjowanych musi martwić, ale trzeba zaznaczyć, że te absencje wykorzystują zawodniczki, które ostatnio mniej pojawiały się na parkiecie. Błyszczy zwłaszcza Natalia Nosek. Młoda rozgrywająca Perły przez wiele ostatnich miesięcy była kontuzjowana, ale od kilku tygodni jest systematycznie wprowadzana do gry. W tym sezonie ma na swoim koncie już cztery spotkania, w których zdobyła 21 bramek. Ostatnio zasygnalizowała bardzo wysoką formę w meczu Pucharu EHF, w którym 7 razy trafiła do siatki Glorii i zdobyła tytuł MVP meczu. – Dostaję coraz więcej minut na boisku, co sprawia, że czuję się coraz pewniej na parkiecie – przyznała po meczu z Piotrcovią Natalia Nosek, która w tej formie z miejsca staje się jedną z kandydatek do gry w reprezentacji Polski.
Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 18.