(fot. Wojciech Szubartowski)
24-letnia golkiperka jest już czwarty sezon w drużynie z Lublina
Do MKS FunFloor dołączyła w kwietniu 2020 r. i wydawało się, że będzie tylko uzupełnieniem składu. Sumienną pracą wzniosła się jednak na poziom, który jeszcze kilka lat temu wydawał się dla niej nieosiągalny. Dzisiaj jest jedną z najważniejszych postaci ekipy wicemistrza Polski, a także szczypiornistką aspirującą do odegrania poważnej roli w reprezentacji Polski. W barwach lubelskiej drużyny w Orlen Superlidze zagrała 79 razy. W tym sezonie nie opuściła ani jednego spotkania. W tej kampanii rywalki oddały na jej bramkę 408 rzutów, a Wdowiak powstrzymała aż 154 z nich. Pod względem skuteczności obron 24-latka nie ma sobie równych w lidze.
- To młoda zawodniczka, która się bardzo dobrze rozwija. W tym sezonie ma bardzo dobre liczby. Dobrze wypadła też w Lidze Europejskiej. Jej współpraca z Weroniką Gawlik i doświadczenie, które zbiera, z pewnością zaprocentuje. Dostała sporo minut, a to sprzyja budowaniu pewności siebie i swojej pozycji. Jej wiek i statystyki świadczą o dobrym kierunku. Przed nią jeszcze dużo gry. Przedłużenie umowy z tą zawodniczką z pewnością jest dla klubu korzystne. Paula jest bardzo pracowita. Jeśli będzie też cierpliwa, to ma szansę, by rywalizować o miejsce w narodowej kadrze – przyznaje trener lubelskich bramkarek, Tomasz Błaszkiewicz. - Dobra bramkarka. Perspektywiczna, ambitna, skuteczna. Wciąż się rozwija i uczy. Widać, że jest bardzo zaangażowana. Jeśli Paulina będzie się rozwijać w dalszym ciągu tak, jak to miało miejsce do tej pory, to możemy być spokojni o lubelską bramkę. To zawodniczka, która ufa swoim umiejętnościom. Nie wykonuje niepotrzebnych ruchów. Odkąd przyszła do Lublina, zrobiła ogromny postęp. Wykorzystała na boisku każdą szansę, którą dostała – chwali koleżankę z zespołu Weronika Gawlik. - Jestem bardzo zadowolona z przedłużenia umowy. Bardzo chciałam tu zostać, bo czuję się tu, jak w dom. To już mój czwarty sezon w Lublinie. Kolejne dwa przede mną. Współpraca z trenerem Tomaszem Błaszkiewiczem stanowi dla mnie dobrą perspektywę i jest niezwykle budująca. Dużo z tego wyciągam i mam nadzieję, że wyciągnę jeszcze więcej. Chcę dać jak najwięcej lubelskim kibicom i klubowi. Dużo przede mną. Wierzę, że mogę wnieść jeszcze więcej. Do tego dążę. Podoba mi się strategia budowania tej drużyny. Cieszę się, że jestem częścią wizji trenerki Edyty Majdzińskiej i prezesa Tomasza Lewtaka. Jestem podekscytowana swoim uczestnictwem w tym projekcie. Nie mogę się doczekać kolejnych rezultatów – mówi Paulina Wdowiak, która umową z MKS FunFloor związała się do końca sezonu 2025/2026.