Nowy kapitan Azotów Przemysław Krajewski poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze
Niedzielne spotkanie było z podtekstami. Od nowego sezonu zawodnikami puławskiego klubu są trzej byli gracze Górnika: rozgrywający Michał Kubisztal i Robert Orzechowski oraz skrzydłowy Patryk Kuchczyński. Ponadto, goście mieli w pamięci ćwierćfinał ubiegłego sezonu, kiedy to zostali wyeliminowani z walki o medale przez Azoty.
Od początku było wiadomo, że mecz będzie emocjonujący. – Od razu chcieliśmy narzucić swój styl gry. Byliśmy bardzo zmobilizowani i skoncentrowani i to przyniosło efekty – mówi skrzydłowy puławian Przemysław Krajewski. Popularny „Krajek”, po odejściu do Vive Tauronu Kielce kapitana Mateusza Kusa, przejął opaskę.
Tylko trzykrotnie, w pierwszej, trzeciej i czwartej minucie, goście, prowadzeni przez byłego rozgrywającego reprezentacji narodowej Mariusza Jurasika, wygrywali (1:0, 2:1 i 3:2). Wraz z upływem czasu inicjatywę przejęli gospodarze. Już w 12 min, po trafieniach Nikoli Prce, Leosa Petrovskiego i Jana Sobola puławianie odskoczyli na trzy bramki (9:6). Po kwadransie przewaga podopiecznych trenera Ryszarda Skutnika wynosiła już cztery trafienia (11:7). Bardzo dobrze w tym okresie funkcjonowała obrona, którą kierował doświadczony Michał Kubisztal. W puławskiej bramce nieźle spisywał się Vadim Bogdanow.
Goście nie mogli znaleźć recepty na grających mądrze puławian. Przyjezdni odbijali się od szczelnej defensywy niczym od ściany. Azoty punktowały rywala jak wytrawny bokser przeciwnika w ringu. Pięć minut przed końcem pierwszej odsłony prowadzenie wzrosło do dziewięciu bramek (18:9). Ostatecznie ta część meczu zakończyła się wygraną Azotów 20:18.
Dobra postawa brązowych medalistów trwała po zmianie stron. Ostatecznie puławianie zdeklasowali swojego groźnego rywala różnicą 10 trafień. – Mamy nadzieję, że tak jak dobrze rozpoczęliśmy nowy sezon, równie dobrze go zakończymy – mówi kapitan Azotów.
Azoty Puławy – Górnik Zabrze 38:28 (20:12)
Azoty: Bogdanow, Zapora – Petrovsky 5, Mielczarski, Kuchczyński 3, Orzechowski 2, Kubisztal 1, Skrabania 2, Przybylski, Grzelak, Masłowski 2, Kowalczyk 2, Krajewski 6, Prce 8, Sobol 7. Kary: 8 minut.
Górnik: Kornecki, Kicki, Wikowski – Niedośpiał 2, Daćko, Tomczak 4, Kryński 2, Gromyko 8, Piątek, Jurasik 2, Tatarincew 4, Gliński 2, Niewrzawa 1, Ścigaj 3. Kary: 6 minut.
Sędziowali: Andrzej Chrzan, Michał Janas (obaj Tarnów). Widzów: 700.
***
Pozostałe wyniki: Orlen Wisła Płock – MMTS Kwidzyn 31:23 (16:11) * PGE Stal Mielec – Vive Tauron Kielce 19:38 (11:19) * Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 21:22 (13:5) * Gwardia Opole – Chrobry Głogów 23:23 (7:12) * Śląsk Wrocław – KPR RC Legionowo 28:32 (14:14).
9 września: Pogoń – Gwardia * Stal – Kwidzyn * Azoty – Śląsk * Górnik – Chrobry * Vive Tauron – Zagłębie * Legionowo – Orlen Wisła.