Wojciech Gumiński przedłużył kontrakt z Azotami Puławy. Lewoskrzydłowy będzie grał w Puławach do końca następnych rozgrywek.
Popularny Guma nadal będzie bronił barw klubu z Al. Partyzantów. Szczypiornista, który w Azotach występuje od lipca 2017 będzie grał jeszcze co najmniej przez półtora roku. Obecna umowa kończy się zawodnikowi wiosną. Obu zainteresowanym stronom udało się dojść do porozumienia.
– Na początku roku otrzymałem propozycję przedłużenia kontraktu i właściwie decyzję podjąłem w kilka minut, tuż po rozmowie z moją partnerką, która także bardzo dobrze czuje się w Puławach. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości i bardzo ucieszyła nas ta wiadomość. Przekonała mnie wizja klubu na przyszłe lata. Na pewno dużym atutem jest to, że w każdym sezonie walczymy o medal. Do tego powstaje nowa, piękna hala, więc na decyzję składają się same pozytywy. Personalnie chciałbym spędzać jak najwięcej czasu na boisku i rzucać dużo bramek, być zawodnikiem wyróżniającym się. Przede wszystkim jednak najważniejsze jest to żeby być zdrowym i przetrwać sezon bez kontuzji. Myślę, że zdobycie medalu, najlepiej srebrnego zapisałoby się w historii tego klubu. To jest nasz cel drużynowy – mówi Wojciech Gumiński cytowany przez klubową stronę.
Lewoskrzydłowy ostatnio wychodził w pierwszej siódemce drużyny trenera Larsa Walthera. Wcześniej musiał ustępować miejsca reprezentantowi Polski Piotrowi Jarosiewiczowi. Od września kadrowicz zmagał się jednak z kontuzją. Popularny Guma jest jednym z graczy wyznaczonych do wykonywania rzutów karnych. Dotychczas wystąpił w 111 spotkaniach PGNiG Superligi, Pucharu EHF i PGNiG Pucharu Polski zdobywając 309 bramek. W obecnym sezonie Superligi zagrał już w 12 w meczach i rzucił 33 gole.
Wojciech Gumiński to drugi gracz puławskiego klubu, który ostatnio przedłużył kontrakt. Tak sam zrobił obrotowy Łukasz Rogulski.