W sobotę w pierwszym meczu finału ekstraklasy kobiet w piłce ręcznej lubelski SPR wygrał z Zagłębiem Lubin dzięki bramce Kristiny Repelewskiej w ostatniej sekundzie dogrywki 29:28. W niedzielę podrażnione takim obrotem sprawy gospodynie wyrównały stan rywalizacji po wysokiej wygranej 28:15.
Później na parkiecie dzieliły i rządziły zawodniczki Zagłębia. Do przerwy wypracowały sobie sześć bramek zaliczki, a po zmianie stron spokojnie powiększały prowadzenie i ostatecznie rozgromiły ekipę z Lublina.
Kolejne spotkania w sobotę i niedzielę, ale tym razem gospodyniami będą szczypiornistki SPR.
Zagłębie Lubin - SPR Lublin 28:15 (13:7)