Okazuje się, że Polki zamiast bić się o paszport do Chin z łatwiejszymi rywalkami, będą musiały stawić czoła potęgom - Korei Południowej oraz Węgierkom!
Od blisko dwóch tygodni żeńska reprezentacja szczypiornistek przygotowywała się do turnieju kwalifikacyjnego w Lublinie. W tym czasie "biało-czerwone” rozegrały dwa sparingowe mecze z ekipą z Chin. Oba wygrały, a cała taktyka podporządkowana była pod rywalkom, z którymi Polki miały rywalizować o udział w igrzyskach.
Teraz może się okazać, że Zenon Łakomy i jego podopieczne wykonały syzyfową pracę, gdyż zamiast z Wybrzeżem Kości Słoniowej możemy grać z Koreą Południową, natomiast Chorwację mogą zastąpić Węgierki. - To idiotyzm! Trudno mi to uwierzyć. A gdzie podział się duch sportu? - pyta retorycznie szkoleniowiec naszej reprezentacji.
Całe zamieszanie spowodowały decyzje Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy MKOL, uznając, że azjatyckie kwalifikacje do IO, które rozegrano w sierpniu ubiegłego roku w Kazachstanie, przebiegały prawidłowo. A w nich wygrały szczypiornistki z Kazachstanu, a nie Korea Południowa, która w powtórzonym turnieju (ze względu na nieobiektywne sędziowanie) ograła Japonię. Do Pekinu pojedzie więc Kazachstan, natomiast kilkakrotne medalistki olimpijskie będą najprawdopodobniej rywalkami Polek, podczas zmagań w Rumunii. Jakby tego było mało, z imprezy może zostać wycofana Chorwacja, którą mogą zastąpić Węgierki. A to by oznaczało powrót do "starego” układu.
- Dla piłki ręcznej takie zmiany nie są dobre. Ale cóż, musimy się podporządkować regułom. Z pewnością taki układ grupy utrudniłby nam szanse, jednak z nieoficjalnych informacji wiem, że obsada turnieju w Bukareszcie nie ulegnie zmianie - stara się pocieszać prezes Kraśnicki.
Pomimo zamieszania i zepsutych humorów świątecznych, nasza reprezentacja kontynuuje przygotowania. W poniedziałek "biało-czerwone” wylecą do Niemiec na kolejne mecze kontrole. Wiadomo, że nad Renem zabraknie Małgorzaty Roli i Agnieszki Tydy. W kadrze natomiast znalazły się inne lublinianki: Magdalena Chemicz, Ewa Damięcka, Katarzyna Duran, Dorota Malczewska oraz powracająca po kontuzji Małgorzata Majerek.